Nadchodzące dwa tygodnie na pewno będą trudne. Epidemia koronawirusa zmusiła nas wszystkich do radykalnej zmiany stylu życia. Rząd i Ministerstwo Zdrowia apeluje, by pozostać w domach, pracodawcy kierują pracowników na pracę zdalną, a restauracje, bary i kluby zostały właśnie zamknięte. Odwołane zostały wszystkie imprezy z frekwencją powyżej 50 uczestników, msze, festiwale, spektakle oraz seanse filmowe. W obliczu pandemii wszyscy "jedziemy na tym samym wózku".
Postanowiliśmy zapytać się gwiazd, osób z branży mody, projektantów, stylistów, makijażystów, fryzjerów, influencerów i fotografów jak radzą sobie z nową sytuacją, jak nie dają się narastającej panice i co zrobią, gdy wszystko wróci do normy. Sprawdźcie co nam powiedzieli!
#jestemwdomu: Piotr Popiołek
Co będziesz robić w domu przez najbliższe 2 tygodnie?
Jestem w domu już od kilku dni, więc zdążyłem przestawić się na wolniejszy i spokojniejszy tryb życia. Poświęcam ten czas na złapanie oddechu i spojrzenie na bieżące sprawy z dystansu bez presji czasu.
Sukcesywnie nadrabiam wszystkie odkładane porządki, takie jak prace w ogrodzie czy chociażby sprzątanie pracowni. Natomiast w drugim tygodniu mam zamiar zająć się pracą nad prototypami do następnej kolekcji. Zacząłem współpracę z firmą Swarovski i jestem podekscytowany, by wykorzystać ich produkty w moich projektach.
Jak nie wpaść w panikę przez aktualną sytuację na świecie?
Zauważyłem, że nie jestem osobą podatną na zbiorowe wahania nastroju. Staram się nowe wiadomości przyjmować na chłodno i formować moją postawę na podstawie rzetelnych informacji. Tym bardziej jest to ważne w erze "fake news'ów". Oczywiście nie można lekceważyć sytuacji, więc zaopatrzyłem się w najpotrzebniejsze i brakujące rzeczy w domu, lecz bez wywożenia ze sklepów ton papieru toaletowego oraz ryżu.
Uważam, że we wszystkim najważniejszy jest umiar i zdrowy rozsądek.
Pierwsze 3 rzeczy, które zrobisz, gdy wszystko wróci do normy?
Zdecydowałem o odłożeniu w czasie premiery kampanii do kolekcji "TOM", więc kiedy emocje troszkę opadną, z pewnością będzie to pierwsza rzecz, do której wrócę. Na pewno koniec kwarantanny będzie oznaczał powrót do pozostałych obowiązków zawodowych. Wtedy też będę starał się stopniowo nadrabiać czas z przyjaciółmi.