STYL ŻYCIA

#jestemwdomu: Ola Bajer, projektantka

20.03.2020 Wojciech Szczot

#jestemwdomu: Ola Bajer, projektantka
Fot. Archiwum prywatne Bajerbola

Nadchodzące dwa tygodnie na pewno będą trudne. Epidemia koronawirusa zmusiła nas wszystkich do radykalnej zmiany stylu życia. Rząd i Ministerstwo Zdrowia apeluje, by pozostać w domach, pracodawcy kierują pracowników na pracę zdalną, a restauracje, bary i kluby zostały właśnie zamknięte. Odwołane zostały wszystkie imprezy z frekwencją powyżej 50 uczestników, msze, festiwale, spektakle oraz seanse filmowe. W obliczu pandemii wszyscy "jedziemy na tym samym wózku". 

Postanowiliśmy zapytać się gwiazd, osób z branży mody, projektantów, stylistów, makijażystów, fryzjerów, influencerów i fotografów jak radzą sobie z nową sytuacją, jak nie dają się narastającej panice i co zrobią, gdy wszystko wróci do normy. Sprawdźcie co nam powiedzieli! 

Ola Bajer, projektantka mody, właścicielka marki BOLA

Xxx

Co będziesz robić w domu przez najbliższe 2 tygodnie?

U mnie akurat za dużo się nie zmienia. Pracuje głównie zdalnie, a
swoimi projektami zajmuje się w pracowni która mam w mieszkaniu –
także planuję nadrobić zaległości. Obecnie pracuję nad nową kolekcją
więc mam chwile oddechu aby wszystko wykończyć, zastanowić się nad
odszytymi wzorami, nabrać do nich trochę dystansu.

Od dawna myślę aby wrócić do malarstwa, akurat tak się złożyło że na
tydzień przed ogłoszeniem kwarantanny kupiłam blejtramy i farby –
właśnie wczoraj zaczęłam pracować nad projektem obrazu, który będzie
częścią nowej kolekcji.

Oprócz pracy staram się wreszcie mieć czas na to, na co nie mam
zazwyczaj: książki, relaks, wysypianie się, domowe spa, nawet domowe
ćwiczenia – 2 tygodnie to już taki okres że mam nadzieje że wejdzie
mi to w nawyk i będę tak zaczynała każdy dzień. Staram się też
dzwonić do rodziców, babci,  jest to dobry moment aby zadbać o
kontakty z bliskimi – wprawdzie nie twarzą w twarz ale można pisać,
dzwonić, jest faceTime. Często w normalnym szybkim tępie codzienności
mówimy że na coś nie mamy czasu, myślę że teraz wyjdzie czy to prawda
czy tylko wymówka.

Mój dziadek mówił, że inteligentny człowiek nigdy się nie nudzi, także
mam w planach jeszcze haftowanie, malowanie, pachwork, na razie nie
wpadłam w szpony Netflixa, ale uważam że to dobry sposób na  relaks,
mam na liście kilka filmów o artystach i projektantach które chciałam
zobaczyć. 

Jak nie wpaść w panikę przez aktualną sytuację na świecie?

Zachować spokój, stosować się do zaleceń, nie wychodzić z domu jeśli
to nie jest konieczne – nie tylko przez te 2 tygodnie ale dłużej,
przecież to wszystko ot tak się nie skończy (niestety). Im dłużej
zostaniemy spokojni i będziemy dbać o bezpieczeństwo swoje i naszych
bliskich tym lepiej.

Trzeba też zaakceptować sytuacje w jakiej się znajdujemy, nie
bagatelizować jej i brać kwarantannę na poważnie. Czytać tylko
sprawdzone informacje i może nie robić tego codziennie. Sama
zauważyłam że im mniej się poddaje tym wszystkim newsom tym mam
więcej energii i jestem pozytywniej nastawiona.

Myślę, że kontakt z bliskimi, rozmowy telefoniczne są bardzo ważne, warto się wspierać, upewnić się ze u najbliższych jest wszystko
dobrze itp. takie rzeczy mogą nas uspokoić. Polubić siebie i czas
jaki mamy dla siebie.

Pierwsze 3 rzeczy, które zrobisz, gdy wszystko wróci do normy?

Na pewno nie będzie to zaraz po kwarantannie ale musiałam przełożyć
sesje wizerunkową nowej kolekcji i jej prezentacje, którą planuje w
Warszawie, więc to będą takie zawodowe dwie rzeczy których już nie
mogę się doczekać, chciałabym też pojechać do rodziców, i może to
zabrzmi dziwnie ale zaplanować wakacje.