Nadchodzące dwa tygodnie na pewno będą trudne. Epidemia koronawirusa zmusiła nas wszystkich do radykalnej zmiany stylu życia. Rząd i Ministerstwo Zdrowia apeluje, by pozostać w domach, pracodawcy kierują pracowników na pracę zdalną, a restauracje, bary i kluby zostały właśnie zamknięte. Odwołane zostały wszystkie imprezy z frekwencją powyżej 50 uczestników, msze, festiwale, spektakle oraz seanse filmowe. W obliczu pandemii wszyscy "jedziemy na tym samym wózku".
Postanowiliśmy zapytać się gwiazd, osób z branży mody, projektantów, stylistów, makijażystów, fryzjerów, influencerów i fotografów jak radzą sobie z nową sytuacją, jak nie dają się narastającej panice i co zrobią, gdy wszystko wróci do normy. Sprawdźcie co nam powiedzieli!
Mateusz Kołtunowicz, stylista gwiazd
Co będziesz robić w domu przez najbliższe 2 tygodnie?
Moja kwarantanna zaczęła się już w czwartek, ostanie przymiarki robiłem zdalnie. W obecnej sytuacji staram się nie myśleć głównie o sobie, ale także o bliskich i przyjaciołach. Nie wyobrażam sobie żeby przez moja głupotę ktoś ucierpiał, dlatego też siedzę zamknięty na cztery spusty. W ogóle nie boje się tych dwóch tygodni kwarantanny. Myślę, że to taki ukradziony czas dla mnie i mam wiele pomysłów. Przez cały rok biegniemy – zwłaszcza w Warszawie wszystko toczy się tak szybko – w tym momencie mam chwilę żeby w końcu zrobić coś dla siebie. Przede wszystkim jem, gotuję – co jest dla mnie luksusem, ponieważ na co dzień nie mam na to czasu. Zapomniałem jaką sprawia mi to frajdę – kocham gotować i w końcu mam na to czas. Oglądam sporo seriali, filmów i uwierzcie mi jest ich tyle, że na pewno niektórym nawet miesiąc by na nie nie wystarczył. W internecie znalazłem między innymi teatr online i zwiedzanie muzeów świata – to też super rozrywka. Robię solidne porządki w szafie, palę kadzidełka, rozpylam zapach olejków – jest to super oczyszczające. Sprzątam mieszkanie. Nie tylko szafę, staram się ogarnąć zaległe rzeczy jak np. porządki w moich przyborach stylisty (śmiech) typu układanie butów, których używam do swoich projektów, a jest tego sporo. Przed wszystkim nie spieszę się – odpoczywam i robię wszystko według swojego zegara. Dużo śpię i staram się relaksować, rozmawiam z rodziną i przyjaciółmi, na grupach, przez telefon czy FaceTime. Uwierzcie mi naprawdę w domu nie trzeba się nudzić.
Jak nie wpaść w panikę przez aktualną sytuację na świecie?
Wiem że łatwo się mówi, ale trzeba się przede wszystkim stosować do panujących reguł – kwarantanna to nie zabawa. Zostańcie w domu! Dbajcie o siebie i swoich bliskich, wychodźcie tylko jeśli musicie (to zupełnie coś innego niż sama chęć) Ja tez chciałbym pójść na spacer, spotkać się ze znajomymi ale wiem ze im szybciej wszyscy będziemy się stosować do zaleceń rządu, tym szybciej czas niebezpieczeństwa minie i będziemy mogli wrócić do swojego normalnego życia. Bądźcie dobrzy dla siebie i bliskich oraz zachowujcie się mądrze, to uchroni nas przed paniką. Dodatkowo możecie zaparzyć sobie smaczną herbatę i zatopić się w dobrej książce, obejrzeć film i odciąć się od spekulacji. Wybierajcie sprawdzone serwisy informacyjne.
Pierwsze 3 rzeczy, które zrobisz, gdy wszystko wróci do normy?
Wrócę do pracy, dużo projektów zostało przeniesionych na późniejsze terminy, dużo się toczy i jest zaplanowanych więc na pewno po czasie odpoczynku będę chciał popracować. Spotkam się z rodzicami, odwiedzę siostrę i napiję się wina z przyjaciółmi. Może to was zaskoczy, ale mam nadzieję, że jak najszybciej wyjadę za granicę dalej eksplorować swiat. Plany były na długo przed pojawieniem się wirusa, zobaczymy czy nie będziemy musieli ich przełożyć ale to są rzeczy które zrobię na samym początku. Buziaki i całuję was bezpiecznie!
