MODA, STYL ŻYCIA

Wandale zniszczyli butik Veclaim Jessiki Mercedes

08.06.2020 Fashion Post

Wandale zniszczyli butik Veclaim Jessiki Mercedes
Fot. Kasia Wojtal / Materiały prasowe

Jessica Mercedes nie ma teraz dobrego czasu. Kilka tygodni temu polską branżą mody zatrzęsła afera metkowa z udziałem marki blogerki, Veclaim. Na światło dzienne wyszła kwestia pozyskiwania gotowców (t-shirtów i bluz) od producenta odzieży Fruit of the Loom. Proceder ten zdemaskowała jedna z klientek publikując w swoich mediach społecznościowych zdjęcie nieodprutej metki hurtowni, znajdujacej się za metką Veclaim. Influencerka od samego początku funkcjonowania marki zapewniała, że wszystkie produkty szyte są w Polsce. Fani i klienci nie kryli oburzenia, zarzucając właścicielce marki jawne oszustwo. Nagłośnienie afery spowodowało też, że zainteresował się nią nawet UOKiK (Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów), który zapowiedział, że zostanie w tej sprawie przeprowadzone dochodzenie. 

Dla Jessiki Mercedes ostatnie tygodnie były koszmarem. Blogerka była na ustach wszystkich, musiała też przełknąć złośliwe komentarze oburzonych fanów. Na media społecznościowe Mercedes wróciła zaledwie półtora tygodnia temu. Olbrzymie zasięgi postanowiła wykorzystać, by ratowac własną markę – fanów zabrała w wirtualną podróż po fabrykach produkujących ubrania Veclaim. Wygląda na to, że jeszcze nie wszystko powróci do dawnej, dla Jessiki, normalności. Od wczoraj media społecznościowe zalewane są zdjęciami zdewastowanej ulicy Mokotowskiej w Warszawie, gdzie znajduje się m.in. butik Veclaim. 

Ulica Mokotowska to jedna z najpiękniejszych ulic w Warszawie. Skupia w sobie zabytkowe, odrestaurowane kamienice, które przetrwały okupację, a także Powstanie Warszawskie. Dziś znajdują się na niej luksusowe butiki takich projektantów Robert Kupisz czy Michał Szulc, a także marek: YES, Moko 61, LUI Store czy Veclaim. Jak donoszą media społecznościowe, witryny poszczególnych sklepów oraz elewacje kamienic zostały zdewastowane przez miejskich wandali. Na drzwiach sklepu Jessiki Mercedes namalowano czerwonym sprayem napis "FAKE". 

O sytuacji zdecydował się napisać Jakub Kosel, kolega blogerki. Wrzucił on na swoje InstaStories zdjęcie butiku z podpisem: "Ja rozumiem wszystko, ale to jest, k*rwa, przegięcie. Mam nadzieję, że ktoś, kto to zrobił, poniesie konsekwencje".