Tomasz Ossoliński, jeden z najbardziej uzdolnionych i poważanych polskich projektantów, ku uciesze najzagorzalszych fanów, zaprojektował właśnie pierwszą w karierze kolekcję ready-to-wear. Ale jak mówi, kolekcja nie nosi znamion mody typu fast fashion. W nowootwartym atelier Tomasza Ossolińskiego w Warszawie możemy podziwiać najnowsze projekty, a także, jak zawsze najlepsze krawiectwo.
Premiera pierwszej kolekcji ready-to-wear Tomasza Ossolińskiego odbyła się w ramach 3. edycji KTW Fashion Week. Pokaz kolekcji zamknął całe wydarzenie stając się również najjaśniejszym punktem polskiego Fashion Week'a. Tomasz prezentację nowych projektów zaprezentował na, znajdującym się obok Fabryki Porcelany, boisku do koszykówki. W ten sposób Ossoliński przywołał nam najpiękniejsze i najbardziej spektakularne paryskie pokazy, które co sezon przyjmują inną stylistykę (ale nadal zjwiskową i szokującą). Mogliśmy podziwiać wtedy premierowe projekty pochądzącego ze Śląska projektanta, ale dopiero teraz możemy je obejrzeć w pełnej krasie.
Tomasz Ossoliński – garnitury, płaszcze i inne projekty w kolekcji ready-to-wear
W pierwszej kolekcji ready-to-wear Tomasza Ossolińskiego nie zabrakło garniturów, do których projektant ma zamiłowanie od samego początku swojej kariery. Oprócz nich znajdziemy też ciepłe, długie płaszcze, wełniane sukienki i kaszmirowe swetry. Mimo, że Ossoliński nie chce być kojarzony z wytwórcą fast fashion, ceny ubrań w kolekcji ready-to-wear są dostępne w bardziej przystępnych cenach niż te szyte przez niego na miarę.
Ubrania są świetnie skrojone, a materiały z których powstały została misternie wyselekcjonowane. Za inspirację do stworzenia kolekcji projektant wymienia obraz współczesnego świata oraz oczekiwania dzisiejszych ludzi wobec życia. Równolegle do premiery ubrań, projektant zaprezentował nowe logo (autorski logotyp do kolekcji ready-to-wear), a także kampanię stylizowaną na motywy retro w monochromatycznych barwach.
Tomasz Ossoliński – butik
Tomasz Ossoliński może się też pochwalić nowym adresem. Atelier projektanta zostało otwarte w zeszłym tygodniu, w zabytkowej kamienicy "Pod Gigantami" przy Alejach Ujazdowskich w Warszawie. Wnętrz nawiązuje bezpośrednio do malarstwa Pieta Mondriana i jego słynnych podziałów, których interpretację przełożoną na architekturę można dostrzec między innymi w układzie luster. Za projekt przestrzeni odpowiadają Szymon Bobrowicz i pracownia Achitektura KL24.
Kim jest Tomasz Ossoliński?
Tomasz Ossoliński urodził się w 1977 roku na Śląsku. Zamiłowanie do mody odziedziczył po babci, dzięki której opanował trudną sztukę szycia na maszynie Łucznik. Profesjonalną naukę kontynuował już w technikum odzieżowym w Dąbrówce Małej w Katowicach. Kariera młodego projektanta zaczęła nabierać tempa kiedy Ossoliński wziął udział w konkursie organizowanym przez czasopismo "Burda". Tam poznał Jerzego Antkowiaka, który pełnił wówczas rolę jurora konkursu. Tomasz stworzył specjalny gorset, który miał pokazać pełnię jego umiejętności krawieckich. Udział w konkursie był przełomowym momentem dla Tomka Ossolińskiego. Tuż po maturze dostał propozycję projektowania ubrań dla mężczyzn w firmie Bytom. W 2003 roku pokazał swoją pierwszą autorską kolekcję zatytułowaną „Godziny”. Wystylizował też okładkę czasopisma „VIVA!”, z okazji jego pięciolecia. Trzynaście polskich aktorek, które wystąpiły w tym wydaniu, ubrał na czerwono. W 2005 roku postawił na własny biznes. Stworzył markę – Tomasz Ossoliński. Zaczął ubierać gwiazdy, w tym Andrzeja Chyrę i Pawła Małaszyńskiego. Jego garnitury pokochała też obecnie bliska przyjaciółka projektanta – aktorka Grażyna Szapołowska. Przy okazji kolekcji „Zeke” na wiosnę/lato 2010 Tomasz zrealizował kolejny plan – do ubrań dołączyła linia męskich perfum. Wystąpił w dwóch edycjach polskiej wersji „Project Runway" oraz "Stylowy projekt" w TVN Style.
Czytaj dalej
Polecamy
Recenzja pokazu „Shadows” Tomasza Ossolińskiego
Młodsze pokolenie kojarzy go jako mentora uczestników programu „Project Runway”. Bardziej zainteresowani dobrze wiedzą, że Tomasz...