Sabaudia i Wyspy Pontyjskie – włoskie wybrzeże bez tłumów, o którym turyści wciąż wiedzą zaskakująco mało

Wybrzeże w okolicach Sabaudii oraz archipelag Wysp Pontyjskich to jeden z najbardziej niedocenianych regionów Italii. Choć znajduje się zaledwie około godziny jazdy od Rzymu, wciąż pozostaje miejscem spokojnym, eleganckim i wolnym od masowej turystyki. To idealny kierunek dla kobiet, które chcą połączyć kontakt z piękną naturą, odrobinę śródziemnomorskiego luksusu oraz ciszę, której brakuje w popularnych kurortach.

Sabaudia, położona między Morzem Tyrreńskim a Parkiem Narodowym Circeo, wyróżnia się minimalistyczną architekturą modernistyczną i atmosferą miejscowości stworzonej z myślą o harmonii z naturą. Jej największym skarbem jest jednak ponad dwudziestokilometrowa linia plaż o złocistym piasku, oddzielona od miasta pasmem wysokich wydm. Dzięki temu krajobraz pozostaje niemal nienaruszony, bez hoteli przy samej plaży i bez tłoku charakterystycznego dla włoskich kurortów.

Spacer wzdłuż wydm przy zachodzie słońca to jedno z tych doświadczeń, które trudno porównać z czymkolwiek innym. Powietrze jest tu krystaliczne, morze spokojne, a wokół słychać jedynie szum fal i lekkie poruszenie wydmowych traw. W ciągu dnia turystów jest niewiele, a lokalni mieszkańcy pojawiają się najczęściej tylko w weekendy, by na chwilę uciec od gwaru stolicy.

Kilka kilometrów dalej, na horyzoncie, zaczyna się zupełnie inny świat. Archipelag Wysp Pontyjskich – Ponza, Palmarola, Zannone, Ventotene i Santo Stefano – zachwyca kolorami, skalnymi klifami i wodą o odcieniach, które częściej kojarzą się z Karaibami niż z Włochami. Na Ponzy, największej z wysp, kolorowe domki wspinają się po zboczu niczym amfiteatr nad portem. Małe trattorie serwują świeże ryby, a atmosfera przypomina dawną Italię – elegancką, ale bezpretensjonalną.

Palmarola, uznawana za jedną z najpiękniejszych niezamieszkanych wysp Morza Śródziemnego, zachwyca dramatycznymi formacjami skalnymi i intensywnie turkusową wodą. Można tu dotrzeć jedynie łodzią, co sprawia, że pozostaje miejscem niemal całkowicie czystym i niezmienionym przez człowieka. Rejs wokół wyspy to wyjątkowe przeżycie, szczególnie gdy promienie słońca oświetlają skały i ukryte groty.

Ventotene ma zupełnie inny charakter – to mała, wulkaniczna wyspa, na której życie toczy się powoli. Znajdują się tu ogrody, wąskie uliczki i port pamiętający jeszcze czasy starożytnego Rzymu. To miejsce dla osób, które szukają ciszy, kontemplacji i przestrzeni do oddechu.

Cały region łączy w sobie to, czego najbardziej brakuje w popularnych miejscach nad włoskim wybrzeżem: przestrzeń, spokój i autentyzm. Można tu pływać w wyjątkowo czystej wodzie, odkrywać ukryte zatoki, spacerować po rezerwatach przyrody i cieszyć się lokalną kuchnią bez konieczności rezerwowania stolika z tygodniowym wyprzedzeniem. To prawdziwa oaza dla tych, którzy szukają piękna nieoczywistego i miejsc, które wciąż zachowały własny charakter.

Sabaudia i Wyspy Pontyjskie są świetnym wyborem, jeśli marzysz o włoskim urlopie dalekim od zgiełku, ale nadal pełnym elegancji, natury i niezwykłych widoków. To kierunek dla kobiet, które chcą czuć, a nie tylko zwiedzać – zanurzyć się w spokojnym rytmie miejsca, które wciąż pozostaje sekretem dla większości świata.