Jak ugotować makaron poprawnie? Okazało się, że robiliście to źle

Nie ma chyba nic prostszego niż ugotowanie makaronu – wydawać by się mogło. Makaron można podać niemal do wszystkiego, świetnie pasuje do mięsa, współgra z warzywami, jest zdrowy, a jego ugotowanie zajmuje chwilę. Problematyczne jest za to uzyskanie idealnej twardości (z włoskiego al dente). O taki efekt nie jest prosto. Jak się właśnie okazało, dotychczas robiliśmy to źle. Harold McGee – amerykański pisarz specjalizujący się w podejściu do gotowania i jedzenia dokonał odkrycia, które może zmienić Wasz pogląd na gotowanie makaronu. 

Jak ugotować makaron al dente? 

Przepis na idealny makaron według Harolda McGee wpisuje się w ruch #nowaste. By go ugotować nie trzeba dużej ilości wody, a zamiast garnka McGee przekonuje, by użyć patelni. Rewolucją jest też zachęta, by makaron włożyć do zimnej, nie wrzącej wody. Skąd ta zmiana? Pisarz zauważył, że gotowanie samej wody trwa znacznie dłużej niż właściwego jedzenia, a przecież wodę z makaronu i tak wylewamy do zlewu. Wtedy wpadł na to, że patelnia jest płytka, ale ma dużą powierzchnię, dzięki temu do ugotowania makaronu możemy użyć mniej wody. "Mieszkam w Kalifornii, a tak dużą wagę przykładamy do oszczędzania wody" mówi McGee. Problem z małą ilością wody pojawia się w przypadku łączenia się makaronu oraz jego zlepiania się. Na to też znalazła sposób. Makaron wrzucił od razu do zimnej wody, dzięki temu makaron się nie skleił, a jego gotowanie zajęło znacznie mniej czasu. Przydatna okazała się też sama woda użyta do gotowania makaronu, jej konsystencja była tak gęsta, że świetnie nadała się jako baza do sosu. 

Przetestujecie ten sposób w swojej kuchni?