MODA

Adrian Krupa: jesień-zima 2019/2020 – zakupoholizm, autodestrukcja i fun

28.10.2019 Wojciech Szczot

Adrian Krupa: jesień-zima 2019/2020 – zakupoholizm, autodestrukcja i fun
Fot. Kamil Kotarba

Mówi się o nim: objawienie polskiej sceny modowej. Adrian Krupa, laureat zeszłorocznej "Złotej Nitki" na Łódź Young Fashion, w tym roku zaprezentował swoją nową kolekcję na KTW Fashion Week oraz na gali międzynarodowej Łódź Young Fashion. Po Złotej Nitce wiele osób zastanawiało się w jakim kierunku zmierza młody projektant i czy uda mu się podtrzymać zainteresowanie oraz dobry smak. Po obejrzeniu najnowszej kolekcji możemy wszystkich zapewnić o tym, że Adrian Krupa wie doskonale co robi i nie brakuje mu pomysłów. 

Słabości i uzależnienia 

Za inspiracje, ktore posłużyły mu do stworzenia nowej kolekcji wymienia ludzkie słabości i uzależnienia. Krupa mozolnie obserwował zjawiska społeczne, które nas otaczają i prowadzą do autodestrukcji. Wymienia tutaj słabości, takie jak próżność, "lekki" styl życia, zakupoholizm, uzależnienie od blichtru i sławy czy fonoholizm. To one nadały kierunek doboru materiałów – projektant postawił na zróżnicowanie faktur, gramatur czy kolorów. Nie podlega wątpliwości fakt, że Adrian znów postawił na eklektyzm, jednocześnie kładąc nacisk na to, by każda sylwetka była dokładnie przemyślana. "Zaplanowałem to tak, by każdy z modeli uszyty był z jak najbardziej zróżnicowanych materiałów. Użyłem błyszczących dzianin, tkanin pokrytych brokatem oraz dzianiny lureksowej. Podczas tworzenia konstrukcji poszczególnych asortymentów starałem się jak najbardziej wyjść w przestrzeń otaczającą sylwetkę, aby formy sprawiały wrażenie przestrzennych rzeźb kryjących ludzkie ciało." zdradza projektant. 

Sidła 

W kolekcji czerpiącej z campu pojawia się motyw dłoni, który symbolizuje zaciskające "sidła" słabości, na które ciągle jesteśmy narażeni. Przestrzenne gwiazdy i serca symbolizują emotikony, których społeczeństwo nadmiernie używa w relacjach międzyludzkich. Inspiracją do zaplanowania kolorystyki i ogólnego klimatu kolekcji były obrazy Stanisława Ignacego Witkiewicza, który w swoich dziełach – np. w "Ogólne zamieszaniu", "XXI wieku", czy "Wizyty u radży" zestawiał kontrastuje ze sobą barwy. Sama biografia malarza doskonale komponuje się z tematem ludzkich słabości – Witkacy przecież nie stronił od używek.

Kolekcja "Fun" składa się z piętnastu sylwetek na jesień-zimę 2019/2020 i skierowana jest do kobiet. W skład kolekcji wchodzi dwanaście modeli, składających się na m in. z sukienki, garnitury, szmizjerki, spódnice, nakrycia głowy, biżuterię, okulary oraz obuwie. Całość została skonstruowana i zrealizowana przez samego twórcę. "Chciałem pokazać spektrum moich możliwości projektowych i technicznych. Był to bardzo żmudny proces, z którym postanowiłem uporać się samodzielnie. Najbardziej pracochłonną sylwetkę, w całości wykonaną z dzianiny, wydziergałem na drutach". Część ubrań została wyszyta ręcznie szklanymi koralikami, aby podkreślić nieoczywiste detale. Każdy z elementów kolekcji cechuje duża dbałość o szczegóły i wygodę użytkowania, dlatego większość z nich wykończona jest podszewką.

Photo & Art Direction: Kamil Kotarba
Fashion Designer: Adrian Krupa

MUA: Joanna Wojniłko | Łucja Siwek  
Hair: Kacper Miazek

Model:
EWA @ GAGA MODELS
MAYA @ GAGA MODELS
ZUZA @ GAGA MODELS
GABY @ GAGA MODELS
GABRIELA @ UNCOVER MODELS
ZUZANNA @ UNCOVER MODELS
MARTA @ REBEL MODELS
MARY @ AS MODELS
AGNES @ AS MODELS

Trzeba tak zakryć ciało, by nic nie pokazać a pobudzić wyobraźnię Zobacz też Trzeba tak zakryć ciało, by nic nie pokazać a pobudzić wyobraźnię