KTW Fashion Week 2019: młodzi przejmują stery [recenzja]

Za nami 3. edycja KTW Fashion Week. Inicjatywa producenta i pomysłodawcy Rafała Wyszyńskiego i dyrektor kreatywnej Anny Puśleckiej cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Nie powinna więc dziwić zawrotna frekwencja, która towarzyszyła tegorocznej edycji. Na wybiegu było przecież co oglądać: ponad 20 młodych projektantów oraz kilkunastu mentorów (wyjadaczy z polskiego rynku mody). KTW FW towarzyszyły też wykłady, m.in. Massimiliano Giornetti, byłego dyrektor kreatywnego Salvatore Ferragamo czy Arianny Casadi, spadkobierczyni sławnej włoskiej marki obuwniczej – Casadei. 

KTW Fashion Week pokazuje, czym karmi się rynek modowy, czego oczekują fani mody oraz jakie tendencje będą rządzić w nadchodzącym sezonie. KTW FW pokazuje też, na jakim poziomie artystycznym i biznesowym są aktualnie młodzi polscy projektanci. KTW FW to w tym momencie jedyna taka inicjatywa, która daje szansę młodym, niepokornym i utalentowanym projektantom, często dopiero kończącym edukację, na zaprezentowanie swojej pracy szerszemu gronu. Ale to również egzamin tego, jak rozwija się polska moda, jak funkcjonuje polski rynek mody i czy rzeczywiście coś idzie do przodu. 

Polskie pokazy mody odbywają się w zazwyczaj w Warszawie, na ich realizacje potrzebne są ogromny nakłady finansowe, czasami nawet setek tysięcy złotych, sponsorów oraz przychylności gwiazd i mediów. Są to często kwestie będące absolutnie poza zasięgiem młodych twórców, tych, którzy dopiero uczą się funkcjonować na tym (niełatwym) rynku. Całe szczęście, od 2017 roku działa KTW Fashion Week – inicjatywa pomysłodawcy Rafała Wyszyńskiego oraz dyrektor kreatywnej Anny Puśleckiej. W katowickiej Fabryce Porcelany, przez 2 dni odbywają się pokazy – tych wspomnianych wyżej, młodych, absolwentów szkół mody, którym dopiero rosną skrzydła, oraz tych, których nazwiska są już wszystkim dobrze znane. I tak podczas 3. edycji KTW Fashion Week mieliśmy możliwość poznania projektantów, którzy na wybiegu dopiero debiutują, m.in. Falarza, Kamila Wesołowskiego, Mateusza Jarmuły czy KUTA House. Obok nich wystąpili projektanci, którzy debiut mają już za sobą, ale nadal wspinają się po drabinie sławy, np. Darya Wierzbicka, Piotr Popiołek, Mindless, Duet RAD czy Adrian Krupa. Obok nich pojawili się znani "wyjadacze" z rynku mody: MMC, Bizuu, Maciej Zień czy Tomasz Ossoliński. Pomimo tego, że KTW ma bardziej charakter rozrywkowy niż konkursowy, nie jest tak, że nie ma mowy o rywalizacji. Nagroda jest i są nią publikacje, popularyzacja danej marki, lepsza sprzedaż i awans do tej najważniejszej grupy topowych polskich projektantów. 

PARTNER GŁÓWNY: Miasto Katowice

PARTNER LOGISTYCZNY: DPD

PARTNERZY: Polimoda – szkoła mody z Florencji, FIJI Water, Fabryka Porcelany, Galeria Katowicka, COBU Design, Why Not Travel, Showroom, Hotel Monopol, MAC Cosmetics, Maniewski, Nails Factory, Renee, Protego, 4Dent Dorota Stania, Monument, OnLemon, Kinley, Prodiż Nero

GŁÓWNY PATRON MEDIALNY: ELLE i ELLE Man

PATRONI MEDIALNI: LaMode, DYKF, Fashion Magazine, FASHIONPOST, Lounge Magazyn, K MAG, Dziennik Zachodni, Nasze Miasto, Strefa Biznesu, Fashion Biznes, Gala, Chilli Zet

Z całą pewnością to właśnie Ci prezentujący pierwsze dwie grupy wychodzą z zadania z tarczą, nie na tarczy. Ale ich trzeba jeszcze podzielić na podgrupy. Pierwsza z nich to Ci, którzy postawili na wolność twórczą i odwagę, oraz na tych, którzy stawiają nacisk na biznes. Pierwszą z nich reprezentują m.in. Falarz, Kamil Wesołowski, ODIO x Cincio czy Duet RAD. Ich propozycje nie są odpowiedzią na obowiązujące trendy, nie są też kopią tego, co już na świecie było pokazane. Falarz odziera modelki z ubrań, odkrywa im pupę, czasem piersi i formuje sylwetki idealne – obcisłe, doskonale doposowane ale kuse i obrazoburcze. Kamil Wesołowski bierze na warsztat estetykę romską, bawi się falbanami, balansuje na granicy wysokiej mody i kiczu, u ODIO x Cincio na pozór nic do siebie nie pasuje, spódnice powstały z miksu miarek, topy nie mają żadnej formy, a sam pokaz jest performancem. Śmietanką na torcie jest tutaj Duet RAD, który sięga do polskich korzeni, tworzy wzorzyste total looki i awangardowe kapelusze. Zdają się oni wszyscy bawić konwencją, igrać z kontekstem, drwić ze współczesnego świata, przeciwstawiać się normom obowiązującym w branży mody i burzyć konstrukcję (zresztą na próżno było jej szukać podczas tegorocznej edycji KTW FW). 

Przeciwnie do nich działają PtASZEK, Nina Sakowska, Marta Banaszek, Piotr Popiołek, Jarmuła czy Pilawski. Mimo że branżę mody dopiero zaczynają poznawać, to jednak pokazują, że czują się w niej jak ryba w wodzie. Ich kolekcje skazane są na sukces – nie brakuje w nich przekoru i artystycznych wizji (Piotr Popiołek, Nina Sakowska) a same projekty są doskonale przemyślane pod kątem biznesowym (Marta Banaszek, Pilawski, PtASZEK). 

KTW Fashion Week z zasady jest wydarzeniem, w którym młodzi projektanci zestawieni są z mentorami, czyli tymi, których projekty można już wskazać z pamięci. Jak wyszedł ten mariaż podczas trzeciej edycji? Z całą pewnością między młodymi a cenionymi jest pewna równowaga, która pozwoli funkcjonować zarówno tym pierwszym jak i drugim. Młodzi nieco zawstydzają mentorów wysokim poziomem projektowania i dobrym krawiectwem (Duet RAD, Adrian Krupa, Waleria Tokarzewska-Karaszewicz, Kamil Wesołowski, Karolina Siarkowicz), a starsi z kolei intuicją, która pozwala im sprzedawać od tylu lat (MMC, Tomasz Ossoliński). 

Dla młodych projektantów KTW Fashion Week może być bodźcem do dalszego rozwoju, ale też próbą sił w biznesie modowym, dla starszych (Bizuu, Agnieszka Maciejak, Maciej Zień) alarmem i wezwaniem do działania – młodzi bowiem nie tylko Was doganiają, ale i próbują wyprzedzić. A na tym torze wyścigowym, nikt nigdy nie zwalnia. 

Najlepsze sylwetki z KTW Fashion Week 2019: