Kolekcja ".crowd." powstawała przez ostatnie pół roku, nazwa zaś, została wymyślona przez projektantkę na chwilę przed wybuchem pandemii. Jak widać nic na świecie nie dzieje się przypadkowo. Crowd, z angielskiego, oznacza tłum, a sama kolekcja nawiązuje do tkanin, które ze względu na swoją kolorystykę i wzory, próbują wtopić się w otoczenie, jednak im się to nie udaje, zachowują więc swój indywidualizm i wyróżniają styl użytkownika.
Jak zrealizować kampanię w trakcie szalejącej pandemii? Jak zachęcić ludzi, by ponownie zainteresowali się modą? Przed tym trudnym wyzwaniem stanęła polska projektantka mody Bola, która przez sytuację na świecie musiała odwołać sesję zdjęciową i pokaz, zaplanowany na tegoroczną wiosnę.
"Uczucie niemocy, niepokoju i pewnego rodzaju porażki planów artystycznych nie były łatwe do zniesienia, ale w końcu hasła towarzyszące nam, pojawiające się dosłownie wszędzie: #staysafe #staystrong #stayhome zostały wykorzystane przez mnie jako ATUT! Kolekcja .crowd. – tłum bez tłumu, sesja bez planu, interpretacja własna, przede wszystkim bezpieczeństwo oraz zaangażowanie – uczucie porażki i rezygnacji z planu premiery kolekcji chciałam przekłuć w nowe wyzwanie, nowe wartości." przekonuje Bola.
Projektantka wpadła więc na pomysł, by zaprosić do współpracy modeli, którzy sami, na swoich własnych warunkach, zaprezentują nową kolekcję, z własną, osobistą interpretacją. Na kampanijnych zdjęciach mamy więc szansę zobaczyć różny sposób widzenia koncepcji Boli, a wraz z nim rozmaite interpretacje. Nad stylizacjami, zdalnie czuwał Mateusz Kołtunowicz. Do wszystkich looków zostały doszyte maski, kominiarki oraz rękawiczki, tak by, podczas zdjęć zapewnić wszystkim 100% bezpieczeństwo.
Weronika: modelka
Zdjęcia: młodsza siostra – Emilia 14 lat
"Kolekcja kojarzy mi się z czymś innym i nowym niż dotąd miałam okazję nosić. Bardzo się cieszę, że mogłam wziąć udział w sesji, ponieważ to było takie oderwanie się od tej pandemii, coś co sprawiło, że w końcu o niej nie myślałam i miałam ciekawe zajęcie podczas siedzenia w domu."
Sylvia L/ herlovelygore – performerka /modelka
Zdjęcia: samowyzwalacz/Sylvia
"Moje sesje, jak spora część moich zdjęć to ucieczka/wycieczka do innej rzeczywistości. To była spontaniczna, pierwsza reakcja na ubrania, które dostałam."
Grzegorz : model
Zdjęcia: Ernest @krsfvde
"Fotki strzelił mi mój wieloletni przyjaciel Ernest przy okazji szybkiego spacerku, kiedy spotkaliśmy się na robienie bitów po tygodniach izolacji.
Kolekcja kojarzy mi się z potrzebą kamuflażu w dystopijnym, pełnym inwigilacji, może nawet cyberpunkowym świecie, który – mam nieodparte wrażenie – czai się tuż za rogiem i powoli do nas zagląda. Jednocześnie kolorystyka i wykorzystane materiały powodują, że stylizacje wyróżniają się z tłumu, nie ważne jak bardzo chcielibyśmy się ukryć, powodując paradoks. Czasy pandemii potęgują poczucie dystopii i wizji przyszłości, którą dotychczas dane nam było znać wyłącznie z sci-fi i która nie zawsze maluje się w ciepłych barwach."
Thirdeyediemension / Krysia : dj/ producentka/ modelka
Zdjęcia: znajomy fotograf z Krakowa @magovsky
"Sam ten patchwork to dla mnie taki uporządkowany nieporządek. Jeśli chodzi o odczucia podczas sesji, to było to świetne przeżycie, na chwilę można było prawie zapomnieć o pandemii, chociaż niezupełnie, przez to, że normalnie mocno oblegane miejsca były puste i to stworzyło taki surrealistyczny klimat podczas sesji."
Zuza OK – dj /tatuatorka – wraz z chłopakiem Karolem – Sapi tha King – menager /producent i psem Korsą
Zdjęcia: Zuza OK/Karol/samowyzwalacz
"Zdjęcia robiliśmy sobie sami, ze względu na trudne warunki, ale potraktowaliśmy to jako świetną zabawę. Kolekcja kojarzy mi się trochę z takim kosmicznym camo [śmiech]. Jak się ubierasz w te rzeczy, to wyglądasz jak z innej planety i tak też patrzą na ciebie ludzie – na księżycu na pewno nikt by się nie oglądał za nami, jak idziemy we dwójkę cali ubrani w takie same dresy. Sesja była miłą ucieczką od codzienności, taki urlop od pandemii."
Karol o udziale w projekcie: "Było to zupełnie czymś nowym, bo nie brałem udziału wcześniej w takich projektach i zgodziłem się dlatego też, bo kolekcja mi się totalnie podoba."
Opisując projekt ".crowd." projektantka tłumaczy, że razem ze zdjęciami z kampanii, opowiada historię obecnych czasów. "Powstałe zdjęcia doskonale opisują założenia kolekcji w świeży i oryginalny sposób, jednocześnie stają się ze sobą spójne".
W kolekcji znalazły się mieniące materiały, paczwkorki, dopracowane marynarki i unisexowe bluzy, komplety dresów i rozmaite dodatki w postaci breloków, plecaków i pasków.
Paczwork natomiast jest tu łączeniem różnych emocji, ludzi, osobowości, styli i potrzeb. Kolekcja z założenia miała być bardzo uniwersalna, a jednocześnie pozwalająca wyróżnić się, podkreślić swój styl i indywidualność. Pojawiające się sylwetki "zentai full suit body", które mogą być kojarzone z japońską sztuką ubierania się, której celem jest zyskanie anonimowości i wolności.