MODA, SHOPPING ONLINE, STYL ŻYCIA
Versace rezygnuje z pokazów haute couture
18.01.2017 Justyna Majka
Mimo że Donatella Versace bardzo sprawnie zarządza marką Versace, jest zmuszona nieustannie poszukiwać nowych sposobów na rozwój swojego biznesu. Osiem pokazów rocznie to nie lada wyzwanie dla jakiegokolwiek domu mody, nawet składającego się ze sztabu podległego jej specjalistów. Dlatego CEO marki, Jonathan Akeroyd, właśnie ogłosił, że włoska marka rezygnuje z pokazywania kolekcji haute couture na wybiegu. Zamiast tego zamierza urządzać kameralne spotkania z wybranymi klientami, zainteresowanymi zakupem najdroższych kreacji.
Marka jest kolejną z wielu, która wprowadza zmiany w swoim rocznym kalendarzu mody. Na takie kroki zdecydowali się już Gucci, Bottega Veneta oraz Burberry. Zaraz za nimi podążają Rebecca Minkoff oraz Ralph Lauren. Żadna z nich nie odczuwa negatywnych skutków takich uproszczeń. W przypadku Versace, w praktyce oznacza to organizację 6 zamiast 8 dużych pokazów mody oraz możliwość inwestycji w innych obszarach działalności firmy. Nie chodzi jednak o inwestycje w rozumieniu finansowym. Akeroyd zapewnia, że chodzi o inwestowanie w czas poświęcony każdej kolekcji, w zasoby ludzkie oraz minimalizowanie stresu w miejscu pracy.
Marka zapewne nic nie straci na tej decyzji. Warto pamiętać, że kolekcje haute couture są przeważnie przeznaczone na czerwony dywan lub trafiają w ręce niezwykle majętnych kobiet, choćby kolekcjonerek. Brak oficjalnego pokazu wcale nie zniechęci ich do składnia spersonalizowanych zamówień, a pokazy w jeszcze mniejszym gronie odbiorów wręcz pozwolą im się poczuć jeszcze bardziej ekskluzywnie i wyjątkowo. Może być to jedynie strata dla nas, ponieważ nie zobaczymy już najpiękniejszych modelek w najbardziej imponujących sukniach na paryskim wybiegu. Pozostaje nam zerkać w stronę Hollywood.
Przeczytaj także:
Donatella Versace debiutuje na Instagramie
Kto jest kim – Donatella Versace