Na całym świecie trwa właśnie Pride Month – miesiąc wsparcia społeczności LGBTQ+, w tym samym czasie w Polsce trwa kampania wyborcza, w której prawa osób LGBT stają się głównym tematem sporów. Równolegle w Szkocji zapadła wiekopomna decyzja, aby od przyszłego roku nauczać w szkołach historii LGBT+. To pierwszy kraj na świecie, który zdecydował się na taki krok.
Od 2021 roku w szkockich szkołach program nauczania zostanie rozszerzony o historię osób LGBT+, ma to na celu zapoznanie uczniów tamtejszej szkoły z różnorodnością oraz historią mniejszości seksualnych. Program nauczania został podzielony na tematy dostosowane do określonych grup wiekowych, z wyszczególnieniem na takie zagadnienia jak: tolerancja, równość, homofobia, transfobia czy bifobia.
"Szkocja jest uznawana za jeden z najbardziej progresywnych krajów w Europie jeśli chodzi o równość osób LGBT+. Jestem zaszczycony, mogąc ogłosić, że będziemy pierwszym państwem na świecie, które wprowadzi lekcje na temat LGBT+ do programu nauczania w szkołach. Będą one nie tylko elementem edukacji, ale także pomogą naszym uczniom celebrować swoją różnorodność i zachęcą do większego zrozumienia oraz akceptacji – ogłosił na posiedzeniu parlamentu John Swinney, pierwszy wiceminister.
Szkocja rzeczywiście znajduje się na szczycie najbardziej tolerancyjnych państw na świecie. Legalizacja związków partnerskich następiła tam już w 2005 roku, na chwilę przed legalizacją adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Legalizacja małżeństw osób jednopłciowych miała tam miejsce w 2014 roku.