Powódź w Wenecji. Toną sklepy kultowych marek. To zdjęcie stało się viralem na Instagramie.

Choć Wenecja jest bezdyskusyjnie jednym z najciekawszych kierunków turystycznych, od lat mówi się o niej "miasto pod wodą". Miasto jest ustawinie podtapialne, wszystko przez poziom wody, który z roku na rok drastycznie się podnosi. Choć trwa budowa systemu śluz, który miałby uchronić miasto przed zalewaniem – Wenecja nadal musi się mierzyć z regularnymi powodziami. Właśnie jesteśmy świadkami kolejnej. We wtorek woda przypływu osiągnęła najwyższy od 50-u lat poziom. A przed Wenecją kolejna fala powodziowa. 

Sklep Celine zalany w Wenecji

Tonąca Wenecja napawa smutkiem, tym bardziej, że miasto może się pochwalić licznymi zabytkami i perłami historycznej architektury z przełomu XIII i XVI wieku. Co roku do Wenecji przyjeżdza kilka milionów turystów. Oprócz pięknych kościołów i klasztorów, Wenecja może się też poszczycić modowymi butikami, które można znaleźć na poszczególnych ulicach, np. przy San Marco. Jednym z nich jest butik Celine. Na Instagramie króluje zdjęcie z Celine w roli głównej, które już stało się hitem. Przedstawia zalaną przestrzeń butikową, a na pierwszym tle widzimy "pływające" torebki (kosztujące od kilku do kilkunastu tysięcy złotych!)