FASHION AT HOME
Kultowe krzesło Diora zinterpretowane przez różnych artystów
06.01.2022 Katarzyna Tilda Frąckowiak
17 artystów interpretowało na własny sposób kultowe krzesło, na którym siedzieli goście pierwszych pokazów mody Christiana Diora, The Medallion Chair.
Niedługo po tym, jak Christian Dior założył swój dom mody o tej samej nazwie w 1946 roku, zaczął myśleć o tym, jak usadowić gości, którzy mieli przybyć na jego pokazy w atelier na paryskiej Avenue Montaigne. Oczywiście, minęły dziesięciolecia, zanim normą stały się ławki bez oparć, wypełnione redaktorami i wpływowymi osobami.
Dior traktował swoją decyzję jako świadomy, stały wybór projektowy, pisząc w swoich wspomnieniach, że chciał, aby goście siedzieli na czymś, co wydawało się „ponure, proste, a przede wszystkim klasyczne i paryskie.”
Zdecydował się na to, co ostatecznie stało się znane jako The Medallion Chair. Było to eleganckie, uproszczone podejście do klasycznego krzesła z jadalni Ludwika XVI z owalnym oparciem i siedziskiem. Z biegiem lat krzesło pojawiało się w różnych formach w butikach Diora, jako motyw projektowy na flakonach perfum i kuferkach oraz jako miejsce do siedzenia i kontemplacji w atelier.
Na specjalną wystawę w tegorocznym Salone del Mobile w Mediolanie, dom mody Dior zaprosił 17 artystów, architektów i projektantów z całego świata, aby zinterpretowali kultowe krzesło The Medallion Chair według własnego uznania.
Architektka India Mahdavi przedstawiła pięć wersji The Medallion Chair, z których każdy obity jest tęczowym pluszowym haftem, Wszystko po to, by uzyskać efekt, który opisała jako „spójność pomimo indywidualności”. Firma projektowa Dimore Studio z siedzibą w Mediolanie postanowiła rozebrać antyczne krzesło i złożyć je ponownie, aby odtworzyć brakujące części. Ma Yansong, założyciel MAD Architects, stworzył lśniące, inspirowane futuryzmem siedzisko, które wygląda, jakby było pchane przez wiatr.
Przeprojektowane The Medallion Chair zostały wyeksponowane na zaokrąglonych platformach w skąpo oświetlonym pomieszczeniu. Ekspozycja krzeseł sprawia wrażenie eleganckiego zgromadzenia, które przed chwilą zostało opuszczone. Na myśl przychodzi jeden z ówczesnych pokazów mody Diora, który właśnie się skończył, a goście rozeszli się w swoje strony.