MODA

Kulisy „White Wolf” i „Transplantacji” Mariusza Przybylskiego

03.11.2015 Redakcja Fashion Magazine

Kulisy „White Wolf” i „Transplantacji” Mariusza Przybylskiego

Było to szczególne wydarzenie dla projektanta, ponieważ podczas jednego wieczoru prezentował aż dwie kolekcje – „Transplantacja” oraz odsłonę na sezon jesień-zima 2016 „White Wolf”. Nic dziwnego więc, że dawka nerwów, podekscytowania i pracy była podwójna. A czas nie był sojusznikiem. Makijażystki, m.in. Agata Kalbarczyk i Julita Jaskółka miały za zadanie wykonać dwa różne makijaże na kilkudziesięciu modelkach i modelach. Zespół Jaskółki wykonał make up, na łącznie 55 modelach (!). Używali oczywiście kosmetyków polskiej marki ArtDeco, dla której Mariusz Przybylski zaprojektował specjalną linię kolorowych kosmetyków. Perfekcyjny czarny i granatowy manicure, to zasługa teamu Marzeny Kanclerskiej, która wykorzystywała lakiery firmy ANNY. Za fryzury odpowiedzialni byli artyści ze studia Sebastian Professional.

Na wybiegu pojawili się  modelki i modeli z największych polskich agencji – Mango Models, UNITEDforFASHION, GagaModels. Jak zwykle czujne i bezbłędne oko Kasi Sokołowskiej dbało o reżyserię i estetyczną otoczkę obu pokazów. Zza kulisami reżyserka i Mariusz Przybylski niejednokrotnie dyskutowali oraz omawiali szczegóły eventu. Sam projektant przed wyjściem modeli na wybieg, szczegółowo oglądał każdą sylwetkę i wprowadzał ostateczne poprawki. Ciężka praca opłaciła się, projektant na sam koniec został nagrodzony gorącym brawami.

Bardzo dziękujemy Szymonowi Brzósce z StyleStalker.net za zdjęcia!