MODA

Hot or not: Julia Roberts bez butów na czerwonym dywanie

13.05.2016 Patryk Chilewicz

Hot or not: Julia Roberts bez butów na czerwonym dywanie

Julia Roberts przyjechała na Festiwal Filmowy w Cannes promować swój nowy film „Zakładnik z Wall Street” (polska premiera 20.05). Czerwony dywan, George Clooney, setki fotoreporterów. Aktorka w pięknej sukni Armani i biżuterii Chopard. Nagle odwraca się, wchodzi po schodach i… widać, że nie ma butów.

To nie pierwszy taki numer w historii Roberts. Podobny wycięła w 1993 roku, gdy na ślubie z Lylem Lovettem również pokazała gołe stopy. Dziś fotoreporterzy uchwycili, że wcześniej miała na sobie czarne, wysokie buty na koturnie. Dlaczego zdecydowała się je zdjąć? Pojawiają się spekulacje, że było jej zwyczajnie niewygodnie wdrapywać się po schodach lub – co bardziej prawdopodobne – był to wyraz buntu przeciw sztywnym zasadom z ubiegłego roku, gdzie mężczyzn zawracano z premiery, jeśli nie mieli na sobie czarnej muszki, a kobiety nie miały szpilek. No ale kto zabroni Julii?

[poll id=”45″]