Gossamer łączy siły z Alex Proba, aby stworzyć kolekcję oszałamiających dywanów

„Ostatnią rzeczą, jakiej ktokolwiek teraz potrzebuje, to spędzanie więcej czasu przed ekranem”, mówi Verena von Pfetten, współzałożycielka marki Gossamer. To sentyment, który odnosi się bezpośrednio do ostatnich dwóch lat zmęczenia Zoomem, a szerzej, do etosu stojącego za każdą przykuwającą wzrok instalacją wydawanego co dwa lata magazynu Gossamer. „Kiedy tworzymy produkt do druku, chcemy mieć pewność, że jest naprawdę wyjątkowy”, dodaje. 

 

W najnowszym wydaniu, które jest inspirowane zmysłem dotyku, von Pfetten i jej zespół wiedzieli, że chcą wnieść do projektu trochę prawdziwej tekstury. Podczas gdy sam magazyn zawiera treści skupiające się na wszystkim, to ich niewyraźne okładki doprowadziły do współpracy z multidyscyplinarną artystką Alex Probą.

 

Kiedy kreatywni współpracownicy zaczęli szkicować pomysły, początkowo rozważali mniejsze elementy wystroju wnętrz, zanim zdecydowali się na dywany, które najbardziej pasowały do tematu magazynu. W końcu wylegiwanie się na puszystym dywanie jest o wiele bardziej wciągającym fizycznie doświadczeniem niż podpieranie się poduszką. „Dywaniki tworzą w domu przestrzeń, w której można usiąść lub poćwiczyć jogę, na których odpoczywają psy i koty”, mówi Proba. von Pfetten zauważa również, że dla tych z nas, którzy od początku pandemii mogą pracować w domu, nasze wnętrza nabrały nowego znaczenia.

 

 

O charakterystycznym dziele Proby, von Pfetten mówi: „Możesz oglądać jej estetykę z odległości miliona mil”. Aby połączyć swoją przesiąkniętą kolorami estetykę z inspirowanym Bauhausem projektem Gossamer, Proba ściśle współpracowała z dyrektor kreatywną marki, Vereną Michelitsch, aby połączyć oba style. Charakterystyczne odcienie Gossamer, głęboka zieleń, brzoskwinia, mięta i bogata nawłoć, mieszają się z odcieniami turkusu, chłodnej lawendy, neonowej pomarańczy i różu w amorficznych kształtach, wstążkach i kroplach.

 

Proba inspirowała się nielinearną typografią Gossamer i wykorzystała nazwę samej publikacji, aby stworzyć kompozycje, które są subtelnie psychodeliczne. „Próbowałam wymyślać nowe kształty, które wciąż są w moim stylu”, mówi. „Te kształty poprawiają również dotyk każdego elementu”, wyjaśnia von Pfetten. „Jeśli nie dotkniesz ich fizycznie, niekoniecznie będziesz wiedzieć, że dywany mają również różne długości włosia”.

 

Mimo że Gossamer jest marką lifestylową, która „patrzy na świat przez zielone soczewki”, od dawna trzymają się z daleka od oczywistych wyznaczników kultury palaczy, skupiając się zamiast tego na szerokiej gamie ludzi, którzy lubią zioło. (Ich slogan: „dla ludzi, którzy również palą trawkę”). Mimo to, jak mówi von Pfetten: „Rozmowa kulturowa na temat konopi jest o wiele bardziej otwarta, a jednocześnie w ogóle nie odstygmatyzowana. Od dawna wiemy, że polityczne dążenie do kryminalizacji marihuany polega na wsadzaniu czarnoskórych osób za kratki, aby pozbawić ich prawa wyborczego”.

 

Gossamer zazwyczaj przekazuje 2% środków ze sprzedaży swoich produktów organizacjom wspierającym społeczności poszkodowane przez wojnę z narkotykami, chociaż w przypadku tej współpracy 5% sprzedaży trafi do Medicins Sans Frontiers, przeznaczonych dla Ukrainy. „Cena dywanów waha się od 445 do 3525 dolarów, oferujemy również rozmiary niestandardowe. Ktoś, kto dokonuje takiego wyboru, powinien wiedzieć, dokąd trafiają jego pieniądze”, mówi von Pfetten.