Wczoraj odbyła się kolejna rozprawa na temat głośnej kurateli, którą sprawuje nad Britney Spears jej ojciec, Jamie. Piosenkarka osobiście stawiła się na rozprawie i złożyła zeznania. Dzięki nagraniom cały świat wreszcie usłyszał prawdę na temat sytuacji, w której znajduje się gwiazda pop, a także problemów, z którymi musi się zmagać na co dzień.
Britney Spears znajduje się pod kuratelą ojca od 13 lat, po ciężkim załamaniu psychicznym i depresji, które przeszła w 2007 roku. Od dwóch lat głośno jest jednak o akcji #FreeBritney, którą rozpoczęli fani artystki, i w którą włączyły się nawet gwiazdy. O problemach związanych z kuratelą Spears powstał nawet film dokumentalny, którzy zrobili dziennikarze The New York Times. W filmie nakreślili oni jak naprawdę wygląda ubezwłasnowolnienie piosenkarki i kto naprawdę korzysta z zarobionych przez nią pieniędzy. Britney co prawda nigdy nie odniosła się do zaprezentowanych w materiale informacji, jednak dzięki wczorajszej rozprawie, która odbyła się w Los Angeles, wiemy już, jakie są powody milczenia gwiazdy.
Zobacz też: Framing Britney Spears – czyli o co tak naprawdę chodzi z akcją Free Britney >>
Britney Spears od roku walczy o zakończenie ograniczającej jej wolność kurateli, a kolejne rozprawy zdają się wskazywać na światełko w tunelu w trudnej sytuacji piosenkarki. Podczas wczorajszej rozprawy, Britney Spears złożyła wyczerpujące zeznania, które rzucają nowe światło na to, dlaczego piosenkarka nie wypowiada się publicznie oraz czemu zawiesiła swoją karierę zawodową.
Zobacz też: Britney Spears skomentowała film dokumentalny o jej życiu >>
Przedstawiamy najważniejsze z wczorajszych wypowiedzi gwiazdy:
„Kuratela robi mi o wiele więcej krzywdy niż dobra” zaczęła w swoim wystąpieniu gwiazda, po czym potwierdziła, że nie miała żadnej wiedzy o tym, jakie prawa jej przysługują. „Nie wiedziałam, że mogę złożyć petycję o zakończenie kurateli”
„Mój prawnik informował mnie, że nie mogę nikomu publicznie dać znać, co mi robiono” – Britney poruszyła problem ograniczenia wolności wypowiedzi, którą nałożono na nią na samym początku 13-letniej kurateli. To właśnie z jej powodu piosenkarka nie mogła opowiedzieć fanom swojej prawdziwej historii, nie mogła się też wypowiadać na tematy związane z polityką, kwestiami społecznymi czy politycznymi. „Mam prawo używać mojego głosu i mówić sama za siebie. Moja rodzina chodzi po mediach i udziela wywiadów, przez co ja czuję się jak idiotka, bo ludzie wokół zakazują mi powiedzieć choć jednego słowa”
„Nie powinnam być pod kuratelą. Jeśli mogę pracować i zarabiać na siebie i innych – to nie ma sensu. Prawo musi się zmienić”
„Czuję, że wszyscy zwrócili się przeciwko mnie. Czuję się tyranizowana, opuszczona i samotna”
“Boję się ludzi. Nie ufam ludziom przez to, co przeszłam”
„Nie jest w porządku zmuszać mnie do robienia czegoś, czego nie chcę robić. Nie zrobiłam nic, by zasłużyć na takie traktowanie. Naprawdę wierzę, że ta kuratela jest NADUŻYCIEM. Nie czuję się tak, jakbym mogła żyć pełnią życia”
„Chciałabym móc pozwać całą moją rodzinę”
„Ludziom, którzy mi to zrobili, nie powinno ujść to na sucho”
„Byłam faszerowana litem bez powodu, czułam się jakbym była pijana”
„Ja nawet nie piję alkoholu, a może powinnam przez to, co zrobili z moim sercem”
„Chcę wziąć ślub i mieć dziecko. Mam obecnie wkładkę wewnątrzmaciczną, nie pozwalają mi mieć dziecka ani pójść do lekarza, aby ją wyjąć”
„Chcę ZAKOŃCZENIA KURATELI bez dalszej analizy mojego stanu. Chcę złożyć petycję o zakończenie kurateli”
„Nie dość, że moja rodzina nic nie zrobiła, to jeszcze mój tata był jak najbardziej za tym wszystkim” – piosenkarka odwołuje się tym zdaniem do sytuacji z 2018 roku kiedy została zmuszona do wzięcia udziału w trasie koncertowej w 2018 roku, a następnie zmuszona do zmiany leków. „Czułam się jak NIEWOLNIK” dodała.
„Skłamałam całemu światu, że jest w porządku i jestem szczęśliwa. Nie jestem szczęśliwa, nie mogę spać, mam depresję, płaczę każdego dnia. Jestem w szoku. Jestem straumatyzowana. Jestem tak wściekła, że to szalone”
„Nie chciałam wcześniej mówić o tym publicznie, bo myślałam, że ludzie będą się ze mnie śmiać i twierdzić, że kłamię, bo przecież jestem Britney Spears, która ma wszystko”
„Nie mogę widzieć moich przyjaciół, którzy mieszkają kilka minut ode mnie”
„Nie mogłam nawet zmienić kroku w układzie choreograficznym. Nie jestem niewolnikiem”
„Jamie uwielbiał kontrolę, jaką miał nade mną, na sto tysięcy procent”