MODA, SHOPPING ONLINE, STYL ŻYCIA

Haute couture, lata 90. i najnowsze trendy, czyli moda na Bread & Butter 2017

01.09.2017 Paulina Kosim

Haute couture, lata 90. i najnowsze trendy, czyli moda na Bread & Butter 2017

Chociaż festiwal Bread & Butter skupia w sobie wiele inspirujących dziedzin, to moda jest nadal jego osią, dlatego podczas drugiej edycji tego wielkiego przedsięwzięcia nie mogło zabraknąć zapierających dech w piersiach pokazów i wyjątkowych prezentacji. Na trzy dni stolica Niemiec zamieniła się w modowe centrum Europy, a my z uwagą obserwowaliśmy co na nadchodzącą jesień proponują nam projektanci.

Pierwszym pokazem tegorocznego festiwalu był jeden z naszych brytyjskich ulubieńców, czyli Topshop.  Jak będzie wyglądała jesień według kultowej marki? Z pewnością kolorowo. Na wybiegu pojawiły się bowiem sylwetki w cukierkowym odcieniu różu, elektryzującej ultramarynie czy kanarkowej żółci, które będą świetnym kontrastem dla coraz bardziej ponurej pogody.

Zalando

Pierwszy dzień festiwalu zakończył  pokaz Zalando, który był nie tylko prezentacją jesiennych kolekcji, ale wielkim wydarzeniem z udziałem doskonale znanych nam twarzy. Pokaz otworzyła bowiem Adwoa Aboah, a wśród gości byli obecni między innymi Julia Restoin Roitfeld, Veronika Heilbrunner czy stylista i redaktor magazynu 032c, Marc Goehring. Obecni na pokazie mieli okazję zobaczyć nieoczywiste sylwetki, które miały podkreślać naszą modową niezależność. Było to doskonale widoczne w nietypowych połączeniach, szczególnie tkanin. Jasne kożuchy pojawiły się w towarzystwie weluru i skóry, a atłasy obok dzianin. Wszystkie chwyty dozwolone!

Drugi dzień festiwalu upłynął pod znakiem męskiej oraz świadomej mody. Wszystko za sprawą pokazów najnowszej kolekcji Topman oraz G-Star Raw. Męska odnoga sieci Topshop postawiła na pomieszanie chłopięcego luzu z elegancją. Modele mieli na sobie bluzy połączone ze spodniami o prostym kancie w kratkę czy total looki z dżinsu z najgorętszym dodatkiem sezonu w postaci kaszkietu. Z kolei na wybiegu G-Star Raw nie brakowało inspiracji grunge’ową modą lat 90.  W kolekcji tej królowała szkocka krata, wełniane czapki oraz dzianiny, a moda spotkała się tu z ekologiczną produkcją.

Viktor & Rolf

Trzeci, a zarazem ostatni dzień festiwalu, był manifestem krawiectwa, dzięki marce Viktor & Rolf. Viktor Horsting oraz Rolf Snoeren to holenderski duet projektantów, który od 1993 roku zaskakuje ekscentrycznymi sylwetkami i niezwykłymi konstrukcjami, udowadniając światu, że moda naprawdę może być sztuką. Jako że oboje lubią prowokować i stawiają na nietypowe rozwiązania, podczas Bread & Butter pokazali kolekcję… haute couture, pierwszy raz poza Paryżem. Ręcznie szyte, krawieckie dzieła sztuki zawitały do niemieckiej stolicy, gdzie obecni na Bread & Butter mogli zobaczyć wybrane sylwetki z poprzednich kolekcji duetu („Boulevard of Broken Dreams”, wiosna lato 2016 i „Vagabonds” jesień-zima 2016), jak i najnowszą „Action Dolls”. Ta ostatnia pozwalałaby spodziewać się inspiracji kultowymi zabawkami, jednak projektanci i tak postawili na nietypowe rozwiązanie, proponując sylwetki przypominające połączenie szmacianek oraz wiktoriańskich sukien.

Festiwal Bread & Butter w tym roku zapewnił nam wiele wrażeń. Tym bardziej więc czekamy na to, co Zalando przygotuje podczas kolejnej edycji!

Partenerem publikacji jest Zalando.

Subiektywny przewodnik po Berlinie

Moda uliczna podczas festiwalu Bread & Butter