MODA, SHOPPING ONLINE, STYL ŻYCIA

Trendy wiosna-lato 2017: nierówny dół

17.06.2017 Michalina Murawska

„Hemline index” zakłada, że długość kobiecej spódnicy skraca się wraz ze wzrostem cen akcji, co skutkuje np. trendem na mini spódniczki w latach 20. i 60., a wydłuża się w obliczu słabszego ekonomicznie okresu (np. w 1929 roku podczas wielkiego krachu na Wall Street). Teoria ta nie jest jedynie wymysłem Taylora – badania z 2010 roku potwierdziły je zasadność, a długość spódnicy stała się ważnym elementem składowym ekonomicznego cyklu.

Czy więc zygzakowate wykończenia spódnic i sukienek zaproponowane w tym sezonie przez zaskakująco dużą ilość marek (od Proenzy Schouler aż po Louis Vuitton) sugerować mają, że „niby wszystko jest OK, ale tak naprawdę sytuacja jest nieciekawa”? Do takich wniosków doszli między innymi redaktorzy brytyjskiego „Vogue’a”, dla których z pewnością istotne znaczenie w procesie analizy tego trendu miał Brexit, a co za nim idzie, ogromny spadek wartości funta. Jeśli dodamy do tego nastroje i niepokoje społeczne wynikłe po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich, wszystko zaczyna składać się nam w jedną całość. Do inspiracji Brexitem oficjalnie przyznała się przynajmniej jedna marka: Preen by Thornton Bregazzi.

Marni

Marques Almeida

Marques Almeida, J.W. Anderson

Odkładając jednak na bok, skądinąd bardzo fascynujące ekonomiczno-społeczne rozważania, trzeba przyznać, że asymetryczne spódnice cięte po nieregularnej linii to jeden z najbardziej przyjaznych sylwetce trendów. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że nie przecina sylwetki w jednym miejscu, dzięki czemu równie dobrze wygląda zarówno z butami na obcasie, jak i płaskim obuwiem, a nawet kozakami. Jeśli jednak zdecydujemy się na zestawienie ich z butami na płaskiej podeszwie, warto dopilnować, aby góra naszego stroju była bardziej dopasowana i przylegająca do ciała. Oversize’owe formy, jak duże swetry i koszule, zostawmy dla stylizacji z wykorzystaniem sandałów na platformie bądź kozaków na słupku.

ZAKUPY