brak kategorii

6 pomysłów na szlachetne wykorzystanie social media

30.05.2016 Redakcja Fashion Magazine

6 pomysłów na szlachetne wykorzystanie social media

1. Snap&Seek


Snap&Seek wykorzystuje Snapchata do poszukiwania zaginionych. Powstał z inicjatywy fundacji Itaka oraz agencji marketingowej K2. Szybko zaangażowali się w niego zarówno celebryci, jak i zwykli użytkownicy. Efekty? Przyjdzie nam jeszcze chwilę poczekać, bo akcja ruszyła 25. maja tego roku.

2. #przybij5


Hashtagi nie tylko pozwalają nam znaleźć zdjęcia z ulubionymi gwiazdami i umięśnionymi Latynosami, ale mogą też służyć w dobrej sprawie. Marcin stracił rękę w wypadku, a jego przyjaciele postanowili zorganizować zbiórkę pieniędzy na protezę. Zaangażowali gwiazdy i przez pół roku (akcja skończyła się kilka tygodni temu) udało się zebrać 25 tysięcy złotych, czyli około połowę oczekiwanej kwoty. Chcesz pomóc? Sprawdź stronę poświęconą akcji.

3. #smearforsmear

Widzieliście charakterystyczne zdjęcia kobiet z rozmazanymi szminkami na twarzy? To nie efekt zbyt intensywnego imprezowania, a akcja społeczna mająca uzmysłowić kobietom, jak ważne są badania cytologiczne, które diagnozują raka macicy. Codziennie z jego powodu umiera pięć Polek. Takie badania panie powinny wykonywać co najmniej raz do roku.

4. #EndangeredEmoji

Świat jest owładnięty emoji, które zastąpiły nam już częściowo emocje i słowa. Nieco przerażające, lecz może to też mieć dobre strony – WWF stworzyło siedemnaście unikatowych emotikonek, które wysłane na Twitterze sprawiały, że sponsor płacił dotację. Ta z kolei już bezpośrednio wspomagała ochronę zagrożonych gatunków.

5. #withoutshoes


Podczas gdy my możemy przebierać w markach i modelach obuwia, wielu ludzi nie stać na zakup tak podstawowego – zdawałoby się – elementu odzieży. Marka Toms już osiem razy przeprowadziła akcję #withoutshoes, w której ludzie dzielili się zdjęciami bez butów – czasami w bardzo dziwnych miejscach. Efekt? Ponad 300 tysięcy nowych par butów dla dzieci z ubogich rejonów świata.

6. Likes don’t save lives


Szwedzki UNICEF wypuścił w ubiegłym roku poruszające wideo, które uświadamia nam, że lajki, serduszka, smutne emoji i zapisywanie się na wydarzenia ani nie ratuje, ani nie pomaga ludziom. To miłe gesty, lecz nic nie znaczące w obliczu wojen, głodu, nietolerancji czy przemocy. Niech idą za tym inne działania, do których gorąco zachęcamy!