MODA

Zrobiliście screenshota my story? Instagram na was doniesie

28.11.2016 Michalina Murawska

Zrobiliście screenshota my story? Instagram na was doniesie

My story, czyli ostatnio wprowadzona funkcja Instagrama, bardzo ułatwiła nam życie, zarówno prywatnie jak i zawodowo. Dzięki niej mogliśmy w bardzo łatwo zarządzać naszymi publikacjami, skutecznie dzieląc informacje, na te które mają być na stałe widoczne na naszym profilu, od tych, które mają być bardziej spontaniczne i ulotne, znikające po 24 godzinach.

Teraz Instagram wprowadził opcję wysyłania powiadomień o wykonania screenshota każdego zdjęcia. Dlaczego mamy mieszane uczucia co do tej opcji? To zdecydowanie jeszcze większa interwencja w nasze swobodne korzystanie z mediów społecznościowych. Informacja o tym, kto wykonał taki ruch na naszym profilu lub ewentualnie my na cudzym, ale nie pociesza nas zbytnio. Wolelibyśmy sami decydować o tym, jak i z kim dzielimy się informacjami na temat naszej aktywności.

Z ciekawością będziemy obserwować dalsze zachowania użytkowników Instagrama. Wydaje nam się, że ilość story zmaleje, a w rezultacie coraz częściej będziemy 3 razy zastanawiać się przed publikacją lub śledzeniem kogokolwiek i czegokolwiek.

 

Przeczytaj także:

Już wkrótce będziemy robić zakupy przez Instagrama!