MODA, STYL ŻYCIA
Nie żyje Kate Spade. Amerykańska projektantka popełniła samobójstwo
05.06.2018 Katarzyna Błażuk
Legendarna projektantka i ikona w świecie mody nie żyje. Gwiazdę znaleziono dziś w jej apartamencie w Nowym Jorku około godziny 10 rano. Jak donoszą amerykańskie media, Spade popełniła samobójstwo. Spade powiesiła się w swoim apartamencie przy Park Avenue w Nowym Jorku. Znalazła ją gosposia, która następnie zawiadomiła funkcjonariuszy. Podobno gwiazda powiesiła się na szaliku na klamce od drzwi prowadzących do sypialni.
W tym roku firmę Spade kupiła marka Coach za 2,4 miliarda dolarów. Projektantka szturmemem wkroczyła do świata mody w latach 90. tych. dzięki linii kultowych torebek, które stały się niemal wszechobecne. Marka posiada 140 sklepów w Stanach Zjednoczonych i 175 w pozostałych krajach. Kate mawiała, że chce, aby jej torby "przyjmowały osobowość noszącego, a nie odwrotnie". Fani marki po ogłoszeniu tej smutnej wiadomości, zaczęli zamieszczać zdjęcia swoich ulubionych torebek w mediach społecznościowych. Chelsea Clinton napisała: "Moja babcia dała mi moją pierwszą torbę Kate Spade, kiedy byłem na studiach. Wciąż ją mam." The Times powiedział, że mąż Spade'a był na miejscu. Rzecznik policji nie znał miejsca pobytu ich 13-letniej córki. Majątek Spade szacuje się naokoło 200 milionów dolarów. Po sprzedaży swojej firmy w 2006 r., Spades wprowadził na rynek nową markę modową o nazwie Frances Valentine, która sprzedaje obuwie i akcesoria. Spade powiedziała, że jest tak przywiązana do nowej marki, że czuła się gotowa zmienić nazwisko na Valentine.