Jest po co żyć! Właśnie powstały perfumy o zapachu… kociej sierści

Perfumeryjni giganci z pewnością mogą się obawiać o swoje losy, bo Demeter Fragrance Library jeńców nie bierze. Wręcz przeciwnie – marka postanowiła podarować ludzkości najpiękniejszy dar. Kto jest właścicielem kotów lub chociaż miał wypielęgnowanego kotka na rękach ten wie, jaki cudowny, uspokajający zapach ma ich futerko. To woń mająca w sobie nieco piżma, słodyczy, a nawet świeżo pieczonego chleba. Wszystko zależy oczywiście od wielu czynników – czy kot jest po długiej drzemce, ile ma lat czy jest może w stanie czujności.

Marka kilkanaście lat starała się wydobyć skład, z którego mogłaby skonstruować perfumy. „Udało nam się uzyskać zapach ciepła i komfortu, jakie znajdują się tuż za szyją kociaka” – możemy przeczytać w oświadczeniu marki. Na stronie sklepu Demeter Fragrance Library znajdziemy bardzo dużo możliwości zamówienia zapachu, więc nie pozostaje nic innego, jak przystąpić do zakupów. Swoją drogą ciekawe, jak na ten zapach reagują koty. Miejmy nadzieję, że mruczeniem i przytulaniem!