Naturalne kosmetyki Yope, za którymi stoją Karolina Kuklińska-Kosowicz i Paweł Kosowicz, podbijają polski rynek (i nie tylko!). Niedawno marka otworzyła autorski butik w samym centrum Warszawy. Dziś dowiadujemy się o wyjątkowej współpracy z aktorką Agnieszką Grochowską.
Na samym początku YOPE, kiedy myśleliśmy o stworzeniu własnej marki kosmetycznej i o tym jaka ona powinna być, ktoś zadał nam pytanie, jaka znana osoba mogłaby tę markę utożsamiać. Nie było wówczas mowy o jakiekolwiek współpracy, więc w tym abstrakcyjnym ćwiczeniu mogliśmy pomyśleć o jakiejkolwiek osobie na świecie. I wtedy właśnie pierwszy raz skojarzyliśmy YOPE z Agnieszką Grochowską. Kobietą piękną i prawdziwą w naturalny sposób, wspaniałą aktorką. Więc teraz, po kilku latach, kiedy okazało się, że Agnieszka bardzo lubi YOPE i na dodatek zgodziła się o tym opowiedzieć przed kamerami, było to dla nas jak spełnienie marzeń – mówi Paweł Kosowicz, jeden z założycieli marki.
Wybór Agnieszki nie był przypadkowy. Aktorka na co dzień używa produktów YOPE, dzięki czemu współpraca wyszła tak natrualnie.
Dla mnie ważne jest, że znam Agnieszkę osobiście. Bardzo ją cenię za naturalność, inteligencję i za to, że nie podąża ślepo za modą i trendami. Bo ważni są dla nas ludzie prawdziwi w tym co robią, którzy żyją w zgodzie ze sobą i robią to, co kochają. Agnieszka jest przede wszystkim wspaniałą aktorką. Zabawne jest, że znamy się prywatnie, Agnieszka używała YOPE ale nie wiedziała, kto za tym stoi. To było bardzo śmieszne, jak w rozmowie wyszło na jaw, że to my robimy YOPE. Wtedy Agnieszka powiedziała jak bardzo lubi naszą markę, a ja ośmieliłam się zaprosić ją do współpracy. Agnieszka tak jak twórcy YOPE, ceni naturalne produkty, łagodność składów i ich delikatność dla skóry, dla domowników, dla zwierząt i dla domu. Ważne są dla nich pragnienia i zamiana tych marzeń w realne rzeczy. A pomysł na stworzenie Yope wziął się właśnie z pragnienia. Karolina i Paweł szukali dla swojej rodziny produktów naturalnych, jakościowych i dodatkowo w przystępnej cenie. Na rynku nie znaleźli ani kosmetyków, ani środków czystości, które spełnią ich oczekiwania. Marzyli o tym, aby stworzyć użytkową markę, z którą sami czuliby się dobrze. Udało się. Teraz wspólnie pracują nad dalszym rozwojem firmy. – czytamy wypowiedź Karoliny Kuklińskiej-Kosowicz