„Speed of Light”, bo taki tytuł nosi wystawa, odnosi się nie tylko do samej fotografii, ale do wyrażenia, które Donovan nagminnie powtarzał. Miało ono nawiązywać do nieustannych zmian w społeczeństwie, których fotograf był świadkiem przez 4 dekady swojej kariery.
Księżna Diana w obiektywie Terence’a Donovana, 1990
Terence rozpoczął pracę fotografa niezwykle wcześnie, bo już jako 11-latek. Urodzony we wschodniej części Londynu od dziecka był zafascynowany sztuką dokumentowania chwil, mając 15 lat odszedł ze szkoły fotografii, a 7 lat później w 1959 roku otworzył własne studio. Wtedy jego kariera rozwinęła się na dobre, bo prestiżowe magazyny jak „Vogue”, francuskie „Elle”, czy „Harper’s Bazaar” same pukały do jego drzwi. Lista osób, które Donovan miał okazję sfotografować jest bardzo długa, oprócz wcześniej wspomnianej Diany, są na niej John Galliano, Cindy Crawford, Twiggy, Sean Connery, Jimi Hendrix, czy Jarvis Cocker i Bryan Ferry w sesji „Cool Britannia” dla magazynu „GQ” i wielu innych.
Grace Coddington w obiektywie Terence’a Donovana, „Harper’s Bazaar”, 1964
Gościnnym kuratorem londyńskiej wystawy został Robin Muir, ten sam, który był odpowiedzialny za „Vogue 100: A Century of Style”. Przy pomocy Alexa Anthony’ego z Terence Donovan Archive oraz firmy Ricoh, wybrali oni mieszankę starych materiałów oraz tych nigdy wcześniej niepublikowanych, włącznie z rewolucyjnymi filmami, które Donovan tworzył w końcowych latach swojej działalności.
Naomi Campbell w obiektywie Terence’a Donovana, brytyjskie „Elle”, 1988
Terence Donovan niewątpliwie znajduje się na liście topowych fotografów modowych. Jego prace wyróżniały się stylem, poniekąd nawiązującym do noir, a filmy były wielokrotnie nagradzane. Wszyscy miłośnicy mody oraz fotografii planujący wycieczkę do Londynu od razu mogą wpisać wystawę na listę obowiązkowych atrakcji.
