Ta sprawa wynikła nieco przypadkowo. Pewien dziadek postanowił „odświeżyć” lalkę swojej wnuczki i przemyć ją spirytusem. Ten rozpuścił jednak nie tylko zalegającą warstwę brudu, ale także perfekcyjny makijaż zabawki. To, co kryło się pod nim może być świetnym wstępem do kolejnego horroru.
When your dad tries to clean up your daughters Girls World with white spirit, but it completely takes the eyes out so he sticks some on from a magazine.
Before & after. pic.twitter.com/VsVhTomrXL
— Tashy McTashface (@TashP351) November 14, 2017
Ten tweet wywołał chyba tyle samo śmiechu, co komentarzy pełnych obaw. Jedni śmiali się, że zdjęcie po prawej stronie wygląda jak oni po przebudzeniu, inni zauważali jak dobitnie widać jak makijaż może zmienić twarz – nawet tę plastikową (i nie mowa tu o botoksie). Rzeczywiście ciężko uwierzyć, że te dwa zdjęcia przedstawiają tę samą figurkę. To jeszcze dobitniej uzmysławia nam, jak trzeba uważać – zarówno z makijażem i spirytusem, jak i z przedstawianiem swoim dzieciom wzorów piękna.