Wrzesień to jeden z najbardziej ekscytujących miesięcy w cyklu wydawniczym magazynu „Vogue”. Cały świat mody zwraca oczy w kierunku amerykańskiej edycji, a decyzja, kto pojawi się na jej okładce, ma niemal rangę polityczną. Przy okazji, światłem odbitym błyszczą również inne wydania. Zapraszamy do przeglądu większości okładek wrześniowych wydań „Vogue’a”, to znaczy tych, które zdążyły już ujrzeć światło dzienne.
1. American „Vogue”
Oczywiście na pierwszym miejscu musiała się pojawić wrześniowa okładka amerykańskiej edycji magazynu „Vogue", tradycyjnie i perwersyjnie „najgrubsza" ze wszystkich. Tym razem zagościła na niej Beyoncé Knowles, sfotografowana przez Mario Testino i wystylizowana przez Tonne Goodman w sukienkę od Marca Jacobsa z kolekcji jesień-zima 2015. Kreacja, która na wybiegu została połączona z eleganckimi białymi rękawiczkami o długości nad łokieć, miała w sobie uroczy romantyczny sznyt. Miała. Interpretacja przedstawiona na Beyoncé jest nieco bardziej, jak to bywa w przypadku tej artystki, dosłowna. Wypięta pierś, mocno zarysowane pośladki, komunikat o światowej dominacji, niby wszystko jest na swoim miejscu, ale pozostaje jedno pytanie - czy tego właśnie oczekiwali odbiorcy magazynu? 2. Paris „Vogue”
Okładkę paryskiego "Vogue’a" ozdobiła Natasha Poly w obiektywach Merta i Marcusa, sfotografowana pod tureckim słońcem. Dziką stylizację modelki, efektownie łączącą futro i skórę węża, przygotowała Emmannuelle Alt. Makijaż oka nie pozostawia szerokiego pola do skojarzeń - to nikt inny jak Brigitte Bardot w egzotycznej, niemal prymitywnej odsłonie. 3. „Vogue” Korea
Prosto, efektownie, wyraziście - wrześniowe wydanie koreańskiego wydania "Vogue’a" promuje ostra Amber Valletta, sfotografowana w urbanistycznych okolicznościach przez przez Scotta Trindle. Szmatka, którą ma na sobie, jest niestety trudna do zidentyfikowania. 5. British „Vogue”
A na okładce wrześniowego brytyjskiego Vogue’a pojawiła się sama Hermiona Granger! Tfu, Emma Watson. Idolka pokolenia wczesnych dwudziestolatek, a nawet głos owego pokolenia, jak informuje nas okładkowy lead, została sfotografowana przez Josha Olinsa. Ciężka żakardowa sukienka od Stelli McCartney pochodzi z kolekcji jesień-zima 2015, chociaż akurat ten model nie pojawił się w kolekcji wybiegowej. Na plus zdecydowanie można zapisać delikatny i naturalny makijaż, który mocno odmładza 25 letnią czarodziejkę. Tfu! Aktorkę. 6. „Vogue” Espana
Hiszpański Vogue na wrześniowej, zaangażowanej charytatywnie okładce, zaprezentował zdobywczynię Oskara - Penelopę Cruz, w swojej nowej życiowej roli w filmie „Ma Ma” (premiera w 2015 roku), w którym wciela się w Magdę, kobietę u której zdiagnozowano nowotwór. Jeśli spodobała wam się efektowna krótka fryzura Penelope, to niestety czeka was rozczarowanie - jest to peruka. Zdjęcie wykonał Nico Bustos. 7. „Vogue” Japan
W końcu jakaś uśmiechnięta okładka! Zawdzięczamy ją Katy Perry i japońskiemu wydaniu "Vogue’a", który zdecydowanie jest najradośniejszą edycją tego magazynu. Wokalistka została sfotografowana przez Giampaolo Sgurę, a stylizację przygotowała Carlyne Cerf de Dudzeele. Swoją drogą koszmarna wyszywana kamieniami koszulka nocna (przez niektórych być może zwana „sukienką”) z kolekcji Prada na sezon jesień-zima 2015, to dopiero przyczynek do serii niezbyt udanych stylizacji, które możemy zobaczyć w towarzyszącej okładce sesji zdjęciowej. Nuda, kompletny brak kreatywności i mocno wyeksploatowane trendy.
Oczywiście na pierwszym miejscu musiała się pojawić wrześniowa okładka amerykańskiej edycji magazynu „Vogue", tradycyjnie i perwersyjnie „najgrubsza" ze wszystkich. Tym razem zagościła na niej Beyoncé Knowles, sfotografowana przez Mario Testino i wystylizowana przez Tonne Goodman w sukienkę od Marca Jacobsa z kolekcji jesień-zima 2015. Kreacja, która na wybiegu została połączona z eleganckimi białymi rękawiczkami o długości nad łokieć, miała w sobie uroczy romantyczny sznyt. Miała. Interpretacja przedstawiona na Beyoncé jest nieco bardziej, jak to bywa w przypadku tej artystki, dosłowna. Wypięta pierś, mocno zarysowane pośladki, komunikat o światowej dominacji, niby wszystko jest na swoim miejscu, ale pozostaje jedno pytanie - czy tego właśnie oczekiwali odbiorcy magazynu? 2. Paris „Vogue”
Okładkę paryskiego "Vogue’a" ozdobiła Natasha Poly w obiektywach Merta i Marcusa, sfotografowana pod tureckim słońcem. Dziką stylizację modelki, efektownie łączącą futro i skórę węża, przygotowała Emmannuelle Alt. Makijaż oka nie pozostawia szerokiego pola do skojarzeń - to nikt inny jak Brigitte Bardot w egzotycznej, niemal prymitywnej odsłonie. 3. „Vogue” Korea
Prosto, efektownie, wyraziście - wrześniowe wydanie koreańskiego wydania "Vogue’a" promuje ostra Amber Valletta, sfotografowana w urbanistycznych okolicznościach przez przez Scotta Trindle. Szmatka, którą ma na sobie, jest niestety trudna do zidentyfikowania. 5. British „Vogue”
A na okładce wrześniowego brytyjskiego Vogue’a pojawiła się sama Hermiona Granger! Tfu, Emma Watson. Idolka pokolenia wczesnych dwudziestolatek, a nawet głos owego pokolenia, jak informuje nas okładkowy lead, została sfotografowana przez Josha Olinsa. Ciężka żakardowa sukienka od Stelli McCartney pochodzi z kolekcji jesień-zima 2015, chociaż akurat ten model nie pojawił się w kolekcji wybiegowej. Na plus zdecydowanie można zapisać delikatny i naturalny makijaż, który mocno odmładza 25 letnią czarodziejkę. Tfu! Aktorkę. 6. „Vogue” Espana
Hiszpański Vogue na wrześniowej, zaangażowanej charytatywnie okładce, zaprezentował zdobywczynię Oskara - Penelopę Cruz, w swojej nowej życiowej roli w filmie „Ma Ma” (premiera w 2015 roku), w którym wciela się w Magdę, kobietę u której zdiagnozowano nowotwór. Jeśli spodobała wam się efektowna krótka fryzura Penelope, to niestety czeka was rozczarowanie - jest to peruka. Zdjęcie wykonał Nico Bustos. 7. „Vogue” Japan
W końcu jakaś uśmiechnięta okładka! Zawdzięczamy ją Katy Perry i japońskiemu wydaniu "Vogue’a", który zdecydowanie jest najradośniejszą edycją tego magazynu. Wokalistka została sfotografowana przez Giampaolo Sgurę, a stylizację przygotowała Carlyne Cerf de Dudzeele. Swoją drogą koszmarna wyszywana kamieniami koszulka nocna (przez niektórych być może zwana „sukienką”) z kolekcji Prada na sezon jesień-zima 2015, to dopiero przyczynek do serii niezbyt udanych stylizacji, które możemy zobaczyć w towarzyszącej okładce sesji zdjęciowej. Nuda, kompletny brak kreatywności i mocno wyeksploatowane trendy.