Myślałyśmy, że włosy w kolorze jednorożca – czyli z feerią barw w odcieniach tęczy zdawały się przeminąć. Tak jednak nie uważa Alexander Wang, który na swoim wczorajszym pokazie na wiosnę-lato 2018 na wybieg postanowił wypuścić modelkę w różowych włosach. Inspiracją do takiej stylizacji była Kate Moss, jej wizerunek z lat 90. i multikulturowy, punkowy Berlin. Projektant po raz kolejny pokazał ekstrawaganckie stroje i fryzury w punkowym klimacie. By oddać go także poprzez fryzury, Wang postanowił przekonać Stellę Lucię, by zmieniła kolor włosów z blondu na „rose quartz”. Stało się to podczas, bagatela, ośmiogodzinnego procesu przeprowadzonego pod czujnym okiem kolorysty Josha Wooda. Efekt końcowy to połączenie kolorów orchidei, koralowców i rożnych odmian różu. Całość jest w chłodnej tonacji – jakby lekko spłowiała z domieszką szarości, i świetnie prezentuje się na włosach o długości do ramion. Z takim kolorem nie ma szans zgubić się w tłumie.
Dziewczyny Alexandra Wang ma swój osobisty styl, świetnie się czuje w miejskiej dżungli i jest prawdziwym imprezowym zwierzęciem. A odpowiadający za fryzyry Guido Palau dodał, że Wang po prostu chce na wybiegu „prawdziwych dziewczyny, dokładnie takich jakie można spotkać w dzisiejszym świecie”. Kolor włosów pasował jak ulał do zrekonstruowanych konstrukcji sukienek, koszul z koronkowymi topami i dżinsów z różniącymi się od siebie nogawkami. Relacje z całego pokazu przeczytajcie tu. Na Instagramie już pojawiły się interpretacje tego trendu. Róż na włosach zafundowała sobie ostatnio również Kylie Jenner, która lubi eksperymentować z odcieniami na swojej głowie. Ona jednak postawiła na dużo cieplejszy odcień.
