Hotel, prześlicznie położony na mazurskich Wzgórzach Dylewskich ma wszystko czego zapragnie umęczona pracą w wielkim mieście dusza. To bardzo rodzinne miejsce, gdzie można odpocząć razem z dziećmi, na przykład jeżdżąc konno po przepięknych okolicach, lub grając w bilard i kręgle.
Te osoby, które potrzebują nieco odizolować się od rodzinnych obowiązków mogą zaszyć się w spa (gwarantujemy, że nie będziecie się tam nudzić) i zafundować sobie całodniowy relaks od stóp do głów. W menu pielęgnacyjne zabiegi na twarz i ciało oraz bardziej zaawansowane, wykorzystujące do pielęgnacji skóry twarzy i ciała, nowoczesne technologie. Sprawdziłyśmy działanie jego z nich – aparatu REVICORE na własnej, wrażliwej skórze i jesteśmy zachwycone. Nasz cera nie tylko na kilka tygodni wyglądała świeżo, promiennie i młodziej ale zaobserwowałyśmy znaczne zmniejszenie się uporczywego rumieńca na policzkach. Wszystkie zabiegi oczywiście przeprowadzane są przy użyciu specjalnych linii kosmetyków profesjonalnych, stworzonych na potrzeby instytutu.
W hotelu można też doskonale zjeść w trzech restauracjach. Jedna z nich, Romantyczna obchodziła niedawno 10 lecie. Wykwintna kuchnia restauracji rekomendowana jest przez organizację Slow Food. Co to oznacza? W miejscu z niewielkim logiem ślimaka można cieszyć się i spokojnie delektować pysznymi, przemyślanym i autorskimi daniami.
My na Wzgórzach Dylewskich kochamy jednak najbardziej wspaniałe śniadania – gdzie w rodzinnym gwarze i luźnej atmosferze można zjeść wszystko czego dusza zapragnie – od pysznych lokalnych serów, cudownej jajecznicy na tysiąc sposobów, po doskonałe przekąski.
Chociaż byłyśmy tam kilka razy, musimy przyznać, że jeszcze wiele atrakcji Wzgórz Dylewskich nadal przed nami. Nie spróbowałyśmy na przykład zajęć fitness, których grafik jest naprawdę rozbudowany, idealny przed sezonem do bikini, który przecież już niedługo!