Wystawa, której pierwszą siedzibą będzie londyńskie centrum designu Chelsea Harbour, objedzie cały świat, a składać się na nią będzie ponad 800 przedmiotów należących niegdyś do Marilyn – ubrania, biżuteria, listy, rysunki i osobiste notatki. Większość przedmiotów będziemy mogli podziwiać dzięki uprzejmości Davida Gainsborough-Robertsa, który może się pochwalić największą na świecie kolekcją kostiumów Marylin Monroe (to się nazywa być prawdziwym fanem). Najbardziej prywatna część przedmiotów pochodzi z zasobów, które aktorka przed śmiercią przekazała swojemu nauczycielowi i założycielowi słynnej szkoły aktorskiej, Lee Strasbergowi i jego żonie Pauli, a które do tej pory nie ujrzały światła dziennego.
Marilyn Monroe była świetną aktorką i piękną kobietą, która inspirowała artystów, fotografów i projektantów. Tak wielka popularność szybko stała się jednak jej zmorą.W jednym z listów do jej psychologa, który również dostępny będzie na aukcji, przeczytamy o okropnym przeżyciu, jakim był dla niej pobyt w klinice psychiatrycznej w Nowym Jorku na rok przed śmiercią. Aktorka zmarła w wieku zaledwie 36 lat w do dziś niejasnych okolicznościach, a w ostatnich latach życia zmagała się z wieloma demonami, nadużywała alkoholu i leków.
Mimo tego cały czas pamiętamy ją jako jedną z największych ikon XX wieku. Jej role w tak sławnych filmach jak „Pół żartem pół serio” czy „Mężczyźni wolą blondynki” pozostaną na zawsze w kanonie najlepszych czarno-białych dzieł, a słynna reklama Chanel nr 5 może śmiało służyć za wzór dla współczesnych specjalistów od marketingu i reklamy.
Na wyjątkowej aukcji będziemy mogli kupić takie przedmioty, jak baseballowe akcesoria jej byłego męża Joe DiMaggio czy malutką złotę torebkę, w której Marilyn trzymała puderniczkę, lusterko, grzebień i dwie dziesięciocentówki – wszystko, czego stylowa kobieta potrzebuje na wieczorne wyjście.
Wystawę w londyńskim centrum designu Chelsea Harbour oglądać będzie można od 25 maja do 20 czerwca 2016.