Wes Anderson jeździ po całym świecie promując swój najnowszy film „Asteroid City”. W swoim wywiadzie dla francuskiego dziennika „LeMonde” reżyser zdradził, o jakim projekcie myśli jako następnym.
Kolejny film Wesa Andersona
W najnowszym wywiadzie najpopularniejszy reżyser ostatnich miesięcy, Wes Anderson, zdradził co planuje na swój kolejny projekt.
„Mój następny film będzie miał liniową fabułę, z Beniciem Del Toro pojawiającym się w każdym ujęciu. Nie mogę zdradzić wam nic więcej prócz tego, że pojawią się tam wątki szpiegostwa oraz relacji ojca i córki, zaś całość będzie miała dość mroczny nastrój.„
Del Toro i Anderson mieli już okazję ze sobą współpracować przy „Kurierze francuskim z Liberty Kansas Evening Sun” z 2021 roku, gdzie aktor wcielił się w rolę więzionego za kratkami artysty.
Warto przypomnieć także, że „Asteroid City” to nie jedyny projekt Andersona, który będziemy mogli obejrzeć w tym roku. Niedługo na Netfliksie będziemy mogli obejrzeć krótki metraż (37 minut) „The Wonderful Story of Henry Sugar” na podstawie historii napisanej przez Roalda Dhala.