brak kategorii
W Polsce Uber budzi kontrowersje, a w USA współpracuje z nim Marc Jacobs
21.03.2016 Redakcja Fashion Magazine
Ostatnie tygodnie w Polsce doskonale pokazują, że taksówkarze stracili totalną kontrolę nad sobą. Panowie z licznych korporacji czują oddech tańszej, wygodniejszej i czystszej konkurencji, więc robią wszystko, by jej zapobiec. Niedawno oblewali fekaliami auta, które w ich mniemaniu należały do kierowców Ubera. Zorganizowali też protest, w ramach którego powstało wiele egzotycznych haseł.
TARYFA.INFO AIN’T NUTHIN’ TO FUCK WITH
Opublikowany przez Słaba Reklama Blog na 20 marca 2016
Wydaje nam się, że nie warto komentować merytoryczności tych sloganów. Komentarze internautów również nie pozostawiają złudzeń – ludzie są zniesmaczeni całą sytuacją i zdecydowanie wybierają Ubera. Powstają nawet specjalne strony poświęcone wszystkich grzeszkom taksówkarzy. Okazuje się, że jest ich sporo…
Tymczasem w Nowym Jorku powstał właśnie projekt, w którym uczestniczy Uber i dom mody Marca Jacobsa. Otóż 26. marca od północy do szóstej rano zamawiając przejazd na Manhattanie i wpisując w aplikację kod „MJDAISY” podjedzie do nas specjalnie przygotowane auto „opakowane” niejako w stokrotki, a w środku dostaniemy kultowy zapach Daisy by Marc Jacobs (przeczytaj o nowej odsłonie perfum). Ilość takich modowych taksówek jest oczywiście ograniczona.
To strzał w dziesiątkę dla Ubera, który od dłuższego czasu angażuje się w modę, lecz nie tylko. Twórcy przełomowej aplikacji rozdawali już bilety na pokaz kolekcji marki Rag & Bone, koncert Kygo czy na film „Kingsman: Tajne Służby”. Z jej usług korzystają codziennie nie tylko miliony ludzi na całym świecie, lecz także największe gwiazdy – Meryl Streep, Orlando Bloom, Jane Seymour czy Kanye West. Według polskich taksówkarzy są oni, jak wynika z transparentów, fanami ideologii nazistowskiej oraz nosicielami wirusa HIV. Na szczęście statystyki mówią same za siebie – Polacy także pokochali Ubera. A działania polskich taksówkarzy jeszcze bardziej przekonują nieprzekonanych.
Widzieliście już kolekcję Marc Jacobs jesień-zima 2016? Jeśli nie, to sprawdźcie ją tutaj.