„Jesteśmy dumni, że Victoria łączy z nami siły, aby pokazać nowe kosmetyki całemu światu” – powiedziała Jane Hertzmark Hudis, prezes grupy Estée Lauder Companies. Dodała, że „Victoria, jako kobieta i przedsiębiorca, doskonale rozumie potrzeby współczesnych kobiet, a swoimi działaniami sprawia, że czują się one piękniejsze”. Ponadto koncern ma nadzieję zdobyć nowe klientki, należące do młodszej grupy wiekowej.
To już drugie wyzwanie kosmetyczne Beckham – pierwszym z nich było stworzenie dwóch kolorów lakierów do paznokci dla marki Nails Inc. Teraz jest jeszcze bardziej podekscytowana, ponieważ spełnia swoje wielkie marzenie, jakim było włączynie do swojego portfolio kosmetyków kolorowych, które mogły stanowić uzupełnienie jej linii odzieży. Co więcej, oprócz prestiżu jaki dostarczy jej ta współpraca, to zapewne spory zastrzyk gotówki dla brytyjskiej marki, która musi mierzyć się z trudami współczesnego biznesu mody oraz nieustannie inwestować w butik flagowy w Londynie oraz rynki azjatyckie. To tkże bardzo dobry krok biznesowy dla marki Victorii Beckham, która działa na rynku od 2008 roku, i której głównym inwestorem jest jej mąż, David. Mimo medialnych sukcesów, często mówi się o problemach finansowych „spicetki”, które rozwiązuje nieustanny napływ gotówki z kieszeni kochającego męża.
Jak zatem będzie wyglądała paleta kolorystyczna stworzona przez byłą Posh Spice? Sądząc po oficjalnych makijażach Victorii, podejrzewamy, że będzie bazowała na czarnej maskarze i linerze tworzących efekt zabójczych rzęs, ust w kolorze nude, a także kosmetykach tworzących świetlistą cerę oraz podkreślających kości policzkowe.
Już we wrześniu będziemy mgły testować makijaż a’la Beckham. Kosmetyki będą dostępne w butikach obu marek oraz na stronach esteelauder.com, victoriabeckham.com oraz esteelauder.pl.
