Beckham musi mieć naprawdę anielską cierpliwość, by znosić ciągłe plotki o wiecznym kryzysie małżeńskim (żadna póki co nie okazała się prawdą), jej braku jakiegokolwiek talentu (kolejne kolekcje tego nie potwierdzają) oraz w końcu o problemach zdrowotnych, także tych związanych wagą. Victoria zwykle ignoruje je, lecz tym razem najwyraźniej czara goryczy się przelała. Poszło o poniższą reklamę.
Jeden z brytyjskich lokali właśnie w ten sposób zachęcał do swojej pizzy, której ciasto ma zaledwie 2 milimetry. I tu pojawił się wysublimowany żarcik skojarzeniowy, że jest tak cienkie, jak Posh Spice. Dodatkowo jej nazwisko znalazło się na grafice obok tytułu „Anorexia Fashion Icon”. Niezbyt to smaczne (o ironio!), a jak twierdzą przedstawiciele projektantki, również nielegalne.
– Trywializowanie zaburzeń żywienia jest wysoce niewłaściwe, a łączenie ich z moją mocodawczynią godzi w jej dobre imię i reputację. Sprawę oddajemy do sądu – wyjaśnił w specjalnym oświadczeniu rzecznik Victorii.
Wygląda więc na to, że brytyjska projektantka nie odpuści i zamierza walczyć w sądzie o swoje dobre imię i oficjalny zakaz łączenia jej z zaburzeniami odżywiania. Myślicie, że wygra?