Valentino nie jest jedyną marką, która ostatnimi czasy wprowadziła zmiany w swoim logo, ponieważ to Balenciaga kilka tygodni temu zaprezentowała nowy wizerunek. Jak można się tego było spodziewać, spotkał się on z niemałymi kontrowersjami, a internauci oraz wielbiciele marki podzielili się na zwolenników oraz sceptyków. Czy w przypadku Valentino będzie podobnie, ciężko powiedzieć, ponieważ nowe logo (póki co) pojawi się wyłącznie w kolekcji Resort na 2018 rok i będzie się składało z kilku liter „VLTN”, które możemy zobaczyć na wizualizacji poniżej. Wyrzucenie samogłosek, ostatnimi czasy coraz bardziej popularne, miało na celu nawiązanie do starych logo włoskiego domu mody z lat 80. oraz 90.
To jednak nie jedyna nowość, która będzie towarzyszyć kolekcji zaprezentowanej w maju tego roku. Resort 2018 według Pierpaolo Piccioli było inspirowane sportem oraz aktywnym stylem życia, stąd w kolekcji nie brakowało dresów, wygodnego obuwia w postaci klapek czy kultowych czapek z daszkiem. ]Premierze kolekcji towarzyszyć będą pop-up shopy w Nowym Jorku, Tokio i Hong Kongu, a ich wystrój będzie utrzymany w pasującym do kolekcji sportowym klimacie: znajdzie się w nich siłownia, obręcze do koszykówki oraz maty do treningu. Piccioli swój pomysł tłumaczy tak:
„Chciałem podkreślić jak popkultura i streetwear stały się istotne i wpływowe.”
Idąc tym tropem, Piccioli postanowił, że również kampania kolekcji Resort 2018 będzie utrzymana w sportowym charakterze. Jej autorem został Terry Richardson (zdjęcie na samej górze), który sfotografował modelki pod osłoną nocy na boisku do koszykówki. Ciężko powiedzieć czy te zmiany są tymczasowym chwytem marketingowym czy sygnalizują coś większego, ale jesteśmy zaintrygowani.