SERGIUSZ OSMAŃSKI
Naprawdę, ciężko byłoby znaleźć w branży osobę, która wprost nie uwielbiałaby Sergiusza Osmańskiego. Śmiało można stwierdzić, że to jeden z najbardziej znanych i rozpoznawalnych polskich makijażystów, mimo że od kilku lat zawodowo spełnia się będąc dyrektorem artystycznym Sephora Polska. Sergiusz Osmański swoją karierę zaczynał na początku lat 90., ale jak się okazuje, była ona w dużej mierze dziełem przypadku. Niewiele osób wie, że makijażysta studiował na warszawskiej Akademii Teatralnej, gdzie dorabiał jako asystent fotografa. Kiedy na jednej z sesji nie pojawiła się charakteryzatorka, to właśnie on wziął sprawy w swoje ręce i wykonał makijaże. Na propozycję wyjazdu do szkoły dla makijażystów w Londynie nie trzeba było długo czekać – Osmański skorzystał z zaproponowanego mu stypendium, a jego pracą dyplomową było stworzenie makijaży do teledysku „Too funky” George’a Michaela. W swojej karierze malował między innymi Tyrę Banks i Estelle Hallyday, współpracował z Margaret Astor (przez 7 lat), Rimmelem i Diorem, tworzył make-upy dla włoskiego „Vanity Fair”, zagranicznych edycji „Elle” oraz „Cosmopolitan”. Jest ogromną skarbnicą wiedzy na temat tajników makijażu i najnowszych trendów w branży beauty.
JULITA JASKÓŁKA
Kolejna ikona polskiego wizażu, obecna na scenie od prawie 20 lat. Jest makijażystką i charakteryzatorką dbając o wizerunek gwiazd świata kina, teatru i muzyki (maluje między innymi Małgorzatę Kożuchowską i Małgorzatę Sochę) oraz pracując przy wielu znanych produkcjach telewizyjnych. W swojej długoletniej karierze tworzyła też make-upy dla najpoczytniejszych magazynów, pokazów mody i teledysków najpopularniejszych polskich artystów. Ciekawostka? Nigdy nie stosuje bazy pod podkład – uważa ją za totalnie zbędną.
MARIANNA YURKIEWICZ
Jedna z najmłodszych, ale najbardziej utytułowanych i rozpoznawalnych polskich makijażystek za granicą. Jest idealnym przykładem na to, jak łatwo (i szybko) plan „B”, może stać się planem „A” i jedynym sposobem na życie. Swoją przygodę z makijażem zaczynała na kursie wizażu, na który trafiła po tym, jak nie dostała się na wymarzoną Fizjoterapię na warszawskim AWF-ie. Szybko nauczyła się wykonywać makijaże okolicznościowe, wieczorowe, a nawet przyklejać tipsy. Make-up pokochała tak bardzo, że poszła na następny kurs malując w wolnym czasie koleżanki i szkoląc coraz to nowsze klientki na temat tajników odpowiednio wykonanego makijażu. Od początku łączyła talent z ciężką pracą, dlatego coraz częściej bywała zapraszana do małych sesji zdjęciowych czy programów telewizyjnych. Przełomem był dla niej wyjazd do Londynu. Miała 23 lat, kiedy trafiła do agencji Pat McGrath, która doceniła jej bardzo autorskie i wizjonerskie portfolio (które, dodajmy, w Polsce już zdążyło przysporzyć jej krytyków). Kilka miesięcy po rozmowie, dostała zlecenie na pracę przy pokazie haute couture Diora – nie jako asystentka, a jako pełnoprawna makijażystka, która od razu dostała pod swoje skrzydła modelkę. Od tej pory na stałe współpracowała z Pat McGrath, pracując z Paolo Roversim, Patrickiem Demarchelier, Terrym Richardsonem czy Juergenem Tellerem. Współtworzyła makijaże do pokazów Burberry, Alexander McQueen, Givenchy i Miu Miu, w jej portfolio są też sesję do międzynarodowych wydań „Vogue’a” i „Elle”.
BEATA MILCZAREK
Nie będzie chyba stwierdzeniem na wyrost, jeśli powiemy, że Beata Milczarek jest obecnie jedną z najbardziej ulubionych wizażystek gwiazd. Aby się o tym przekonać, wystarczy wejść na jej Instagram – regularnie pojawiają się na nim zdjęcia zza kulis sesji z udziałem Edyty Górniak, Joanny Horodyńskiej, Mai Sablewskiej czy Małgorzaty Rozenek. Regularnie tworzy też makijaże na potrzeby sesji zdjęciowych i kampanii (ostatnio była to między innymi okładka „InStyle’a” z Joanną Horodyńską oraz kampania Le Petit Trou). Beata Milczarek jest jednym z naszych ulubionych makijażowych ekspertów – posiada szeroką wiedzę na temat rozmaitych tajników i trików, to także ona często przekonuje nas do bardzo delikatnych i subtelnych makijaży dostrzeganych jedynie wprawnym okiem. Jej misją jest wydobywanie naturalnego piękna kobiety, a my się pod tym podpisujemy.
DARIIA DAY
… a tak naprawdę – Daria Ślusarczyk, jest najmłodszą makijażystką w naszym zestawieniu. Ma dopiero 26 lat, ale już od 6 realizuje się zawodowo, podbijając międzynarodowy rynek wizażu. W przypadku Darii, kariera makijażysty jest wynikiem realizacji bardzo konkretnego i skrupulatnego planu oraz udowadnia, że uparte dążenie do spełniania własnych marzeń naprawdę się opłaca. Już w wieku 16 lat ukończyła swój pierwszy kurs makijażu. Rok później odkryła szkołę „MKC Beauty Academy” w Los Angeles. Jak można się było tego spodziewać, krótko po ukończeniu szkoły zrealizowała swój plan i wyjechała kształcić się do Hollywood. Daria jest częścią zespołu Pat McGrath – jednej z najbardziej znanych i szanowanych makijażystek na świecie. Dzięki tej współpracy, robiła makijaże dla największych domów mody od Louis Vuitton i Dolce&Gabbana, aż po Miu Miu i Versace. Make’upy jej autorstwa zdobiły strony najbardziej prestiżowych międzynarodowych magazynów, takich jak chociażby „Vogue” czy „Vanity Fair”.