Cekiny występują w tym sezonie nie tylko, tradycyjnie, na sukienkach, którym jednak daleko do zachowawczej formy. Tej jesieni mienią się także bluzy, bieliźniane topy czy garnitury – tylko i wyłącznie od was zależeć będzie, jak zechcecie stosować ten trend. Jeśli bliżej wam do wyrafinowanego glamouru z lat 20 – postawcie na swingujące sukienki na cienkich ramiączkach, pod które na co dzień założycie t-shirt lub sweter. A jeśli we krwi macie szaleństwo rodem z lat 80. – postawcie na cekinowy garnitur (najlepiej w kolorze butelkowej zieleni), do którego dobierzecie botki na platformie w stylu Davida Bowie. Matowi, przynajmniej na razie, mówimy do widzenia.