Choć przypomina męski, jest absolutnie damski i kobiecy. Garnitury w odcieniach czerni i szarości to idealne połączenie nonszalancji i elegancji. Jeśli chodzi o marynarki, to tu panuje pełna dowolność fasonu – od obszernych, które wyglądają niczym pożyczone od partnera, aż po mocno wytaliowane, idealne na spotkania biznesowe. Kwestie spodni pozostawiają jednak mniej swobody, a projektanci są tutaj zgodni: spodnie muszą być szerokie i luźne. Jeśli sylwetka wydaje nam się zbyt surowa, z pomocą zawsze przychodzi biżuteria.