MODA, STYL ŻYCIA

Top Model odcinek 4: stajnie, cyrk i szatan

28.09.2016 Redakcja Fashion Magazine

Top Model odcinek 4: stajnie, cyrk i szatan

Każdy z finałowej piętnastki miał do zaprezentowania dwie sylwetki. Mała ilość, jak na warunki pokazowe, sprawiła i tak wielkie zamieszanie – na tyle wielkie, że jedna z par, bo wychodzili parami, nie zauważyła wybiegu i… wyminęła go. Nie pytajcie w jaki sposób, bo trudno to wytłumaczyć.

Nad zadaniem czuwała Kasia Sokołowska, która przecież zjadła zęby na organizacji pokazów. I pokazała swój profesjonalizm, który zaskoczył wielu uczestników. Chyba właśnie zorientowali się, że modeling to nie leżenie i pachnienie, lecz kawał naprawdę ciężkiej pracy.

Uwaga skupiła się na Kamili, transpłciowej uczestniczce, której seksualność chyba już do końca jej udziału w show będzie grała pierwsze skrzypce. – Nie możesz być Kamila facetem w sukience. Musisz być kobietą w sukience, bo chcesz nią być – powiedziała Sokołowska i miała trochę racji, bo Kamili w porównaniu do innych uczestniczek brakuje nieco gracji na wybiegu. Kto wie, może do nadrobienia? Nie było jednak czasu na zastanawianie się, ponieważ Łukasz Jemioł powiedział zdanie odcinka. – To twoje być albo nie być, nie można być pół w ciąży.

Czas na legendarny Dom Modelek! Improwizowany pokaz Jemioła wygrała Ewa, która dostała klucz do ekskluzywnego pokoju, który pojawiał się też w poprzednich edycjach. Zaprosiła do niego koleżankę Natalię. Reszta musiała biec i walczyć o swoje łóżka. Wniosek z emocji uczestników: WSZYSCY JESTEŚMY POD WIELKIM WRAŻENIEM. Wieczorem przyszedł czas na sushi i szampana.

Uczestnicy nie mogli jednak długo cieszyć się i być pod wielkim wrażeniem, bo następnego dnia skoro świt pojechali do studia, w których czekały ich metamorfozy. Oczywiście nie brakowało łez (niektórzy chyba nie wiedzą, że włosy odrastają) oraz zdziwienia (niektórzy chyba nie wiedzą, na czym polega koloryzacja), lecz i tak największe zażenowanie wzbudził niezastąpiony Daniel Tracz. – Kamila to bardzo kontrowersyjna osoba. To nie jest kobieta, z ciała to przecież facet jest. Do tego jeszcze jakieś karty tarota… A tarot to przecież szatan jest! Jak patrzę na nią, to widzę i faceta i kobietę. To raz jest Kamila, a raz jest Kamil – powiedział kandydat na modela wprost do kamery. Poziom jego braku edukacji seksualnej, wrażliwości czy taktu wręcz zastanawia. – Nie rozmawiam z nią za bardzo, bo nie chcę – dodał Tracz, gdy Kamila przyszła porównać kolor ich włosów.

Jasny odcień bardzo wpłynął na spadek jego poczucia wartości, bo postanowił potwierdzić je raz jeszcze przed kamerą. – Ja jestem męski, zawsze to będę pokazywać. Nawet jeśli miałbym mieć różowe włosy czy… czy ich nie miał – dodał. Szanuję.

Czas na kolejną sesję. Za zdjęcia tym razem odpowiadał Robert Wolański, którego nazwisko nie jest obce nikomu z branży. Jego zdjęcia, reklamy czy sesje były publikowane w dziesiątkach magazynów w Polsce i na świecie.

Tematem przewodnim był cyrk. Efekty pracy Wolańskiego oraz kandydatów na modeli i modelki poniżej. Najgorzej poradził sobie chyba Jezus Mariusz, który okazał się mimo boskich przymiotów osobą zupełnie bezpłciową i posiadającą mniej energii niż Kamila – a wydawało mi się to niemożliwe. Dodatkowo poznaliśmy kolejną smutną historię – Patryk nigdy nie był w cyrku, bo mama nie mogła sobie na to pozwolić. Chłopak ma jednak spory potencjał, więc jeśli nie zgubią go błyskotki sławy, to ma szansę zdecydowanie poprawić swój komfort życia.

Po sesji czas na decyzje jury. Ten odcinek wygrał Patryk. – My w ciebie wierzymy. Mam nadzieja, że ty też zaczniesz wierzyć. Gratulacja – powiedziała niezastąpiona Dżoana.

W najgorszej trójce znaleźli się Jezus Mariusz, Kamil oraz Mateusz. Ostatecznie z Top Model pożegnał się Kamil (w środku na zdjęciu poniżej). Uważam tę decyzję za słuszną, bo może dla kogoś i on jest przystojny, lecz jego samouwielbienie i brak jakiegokolwiek zastanowienia nad swoim działaniem dyskwalifikuje w karierze modela. Jestem jednak pewien, że gdy tylko będzie chciał, uda mu się zostać celebrytą trzeciej kategorii. Ma też warunki, by wypuścić pierwszą polską seks-taśmę, także wypada chyba trzymać kciuki…


Kolejny odcinek do obejrzenia we wtorek o 21:30 w TVN. Później będzie można go zobaczyć w Player.pl, a w środę przeczytać naszą relację i opinie.