Tallinder ma odpowiadać na potrzeby dynamicznych i ambitnych osobowości, ludzi żyjących w dużych miastach, ceniących ponadczasowe rozwiązania i gustowne projekty. Marka ma w swojej ofercie zarówno linię damską i męską, a także akcesoria i obuwie. Projektanci chcą spełnić oczekiwania wymagającego klienta, dlatego ubrania uszyte są z wysokiej jakości tkanin. Wśród kolorów dominuje biel, czerń, pastele i szarości. Zestawienia są jedynie rozświetlone kolorowymi akcentami oraz skórzanymi butami i torebkami. Marka chce konkurować z gigantami takimi jak COS oraz Massimo Dutti, i taka też ma być ich polityka cenowa.
Pierwsza kolekcja Tallinder na sezon wiosna-lato 2016 opiera się na klasyce i nowoczesnej elegancji. Kobiecość podkreślona jest za pomocą detali, forma natomiast pozostała prosta. W kolekcji męskiej dominują dobrze skrojone spodnie, marynarki i koszule, dostosowane do różnych okazji. Krawaty, poszetki i muchy są modnym akcentem kolorystycznym. Cała kolekcja jest stonowana, brak tu jednak mocnego wyróżnika, który skusiłby klientów gotowych wydać więcej niż w pozostałych markach ze stajni LPP.
Ubrania i dodatki z premierowej kolekcji dostępne będą już od lutego 2016 r. Jeszcze nie wiadomo w jakim miastach ruszy pierwsza sprzedaż. Zakulisowe informacje donoszą, że nie będzie to Warszawa. Marka zapowiada także otwarcie sklepu online – Tallinder.com. Butiki mają cechować się nowoczesnością i dopracowanym wystrojem. Będzie to połączenie bieli ze szkłem i naturalnymi materiałami, co ma stanowić idealne miejsce dla także stonowanej kolekcji.
W kampanię „It’s all about style”, sfotografowanej przez Michała Kara, wystąpili Aline Weber i Ben Hill. Modele pozują na tle posiadłości Franka Sinatry w Palm Springs. Słoneczna Kalifornia oraz projekty architektoniczne E. Stewarta Williamsa są świetnym tłem dla oszczędnej w formie odzieży z polską metką. Aline to brazylijska modelka, której uroda łączy w sobie eteryczność blondynki oraz charyzmę aktorki filmowej (ma na swoim koncie rolę w filmie „Samotny mężczyzna”). Zapewne z tego powodu jej twarz gościła na okładkach światowych edycji magazynu „Elle”, „Vogue” czy „Harper’s Bazaar”. Ben ma na swoim koncie kampania dla marek takich jak Tod’s, Tiffany and Co., Belstaff, Calvin Klein oraz Carolina Herrera. Jest bardzo naturalny, a zarazem tajemniczy. Stylizacją modeli zajmował się Michał Kuś, Wilson zadbał o makijaż, a Michał Bielecki o fryzury. Lutowej premierze marki będzie towarzyszył film autorstwa Barta Pogody.
Jesteście gotowi na zakupy?
