KULTURA

Światowy sukces Wojtka Mazolewskiego

27.11.2018 Marta Roszewska

Światowy sukces Wojtka Mazolewskiego

Nieraz słyszymy o polskich artystach szykujących się do podboju Zachodu. Niestety, zazwyczaj na szykowaniu się kończy. Lider zespołu Wojtek Mazolewski Quintet nie robił wokół siebie wielkiego zamieszania, nie ogłaszał swoich planów w śniadaniówkach, tylko skupił się na działaniu. Podpisał kontrakt z brytyjską wytwórnią Whirlwind Recordings i wydał reedycję albumu „Polka” z 2014 roku (który w naszym kraju pokrył się platyną). Efekt? „Polka autentycznie zasługuje na zazwyczaj nadużywane miano arcydzieła” – zachwyca się amerykański portal All About Jazz, najpopularniejsza na świecie strona zajmująca się tematyką jazzu. „Dla mnie album roku” – pisze recenzent serwisu Kind of Jazz, a najważniejsze pismo jazzowe w Austrii „Concerto Magazine” przekonuje, że po odejściu Tomasza Stańki, to właśnie Mazolewski jest największą nadzieją polskiego jazzu. Płytę „Polka” w samych superlatywach opisują też tak znane na świecie tytuły jak „DownBeat Magazine” czy „The Wire”.

Choć nie była nagrywana z myślą o zachodnich odbiorcach, „Polka” jest świetnym towarem eksportowym. Wojtek Mazolewski Quintet czerpie z polskiej tradycji jazzu, ale tworzy muzykę uniwersalną, zrozumiałą i atrakcyjną zarówno dla polskiego, jak też zagranicznego słuchacza. I zarówno dla tego dobrze obeznanego z jazzem, jak też tego, który w muzyce szuka przede wszystkim wpadającej w ucho melodii. Tę znajdzie choćby w przepięknym kawałku „Paris”, który jest kwintesencją twórczości Mazolewskiego – z jednej strony pragnącego wprowadzić niełatwy gatunek, jakim jest jazz pod strzechy, z drugiej pilnującego, by nie zgubić jego istoty.

Na utwór promujący płytę wybrano „Romę”. Teledysk powstał podczas festiwalu Elijazzen na archipelagu norweskich wysp Lofoty.

„Polka” zachwyciła zachodnich recenzentów, ale nie jest to pierwszy raz, gdy Mazolewski jest zauważony za granicą. W zeszłym roku utwór „Theme de YoYo” z singla „London” został wybrany przez legendę brytyjskiego radia BBC, Gillesa Petersona do pięćdziesiątki najlepszych utworów jazzowych 2017 roku.

W jaki sposób basiście udało się przebić za granicą, przeczytasz w najnowszym „Fashion Magazine”. W pierwszym wywiadzie po światowym sukcesie „Polki” Mazolewski mówi też m.in. o tym, jak wychowuje syna, co go kręci w modzie i z którymi artystami chciałby nawiązać współpracę. Wojtek jest znany z tego, że lubi nagrywać z muzykami spoza jazzu  – grał m.in. z Johnem Porterem, Anią Rusowicz i Wojtkiem Waglewskim. Nie chce zamykać się w jednym gatunku, dlatego też w tym roku był ambasadorem festiwalu Jarocin i wystąpił na Pol”and”Rock Festival.

Tekst: Agnieszka Niedek