Świat już nie będzie taki sam: Kim Kardashian rezygnuje z konturowania

Kim Kardashian wypłynęła co prawda na fali popularności swojej seks-taśmy, lecz dzięki długim staraniom udało jej się wkupić w świat mody i prawdziwych gwiazd. Czy podoba nam się to czy nie, Kim jest autorytetem dla milionów kobiet z całego świata, a jej porady (pamiętacie tą o taśmach na biuście?) są szeroko komentowane w mediach.

Kardashian była uczestniczką niedawnego panelu dyskusyjnego w ramach trwającego British Vogue Festival. Wdała się tam w dyskusję na temat makijażu. Kim powiedziała, że okładka australijskiego „Vogue’a”, gdzie ma znikomy makijaż, jest jej ulubioną, a ona zamierza teraz mocno ograniczać konturowanie. Przyznała, że chce go wyeliminować zupełnie, pomijając kwestię nosa. – Z nosa nie zrezygnuję. Wszyscy mówią mi, że go operowałam, a ja za każdym razem powtarzam: to wszystko dzięki konturowaniu – powiedziała.

W ten sposób celebrytka utwierdziła nas w tym, co podejrzewaliśmy od dawna – Kim przechodzi kolejną ewolucję stylu i po latach wulgarnego wizerunku mocno stawia na naturalność (oczywiście w jej wydaniu). – Mój mąż uwielbia mnie bez makijażu – stwierdziła Kardashian. A czy my jesteśmy gotowi na nową Kim?

[poll id=”52″]