Kuba chyba do perfekcji opanował ubieranie się na tzw. „cebulkę”. Jego stylizacjom nie brak sportowego ducha, balansują one także na granicy męskiej elegancji i miejskiego luzu. Ostatni zestaw blogera tylko to potwierdza – do klasycznych spodni dresowych w stylu retro założył lekko spraną, zieloną kurtkę i szlafrokowy płaszcz. Bardzo mocnym punktem tej stylizacji są dodatki: duża brązowa torba (panowie, róbcie notatki!), przeciwsłoneczne okulary i czarno-złoty zegarek Diesel.
Kuba nie ukrywa, że do tej pory bliżej było mu do modeli o bardziej minimalistycznym wzornictwie. Czarno-złoty zegarek Diesel dzięki bardzo męskiemu designowi spełni jednak oczekiwania nie tylko każdego estety, ale także gadżeciarza. Oprócz świetnego wzornictwa bazującego na połączeniu czerni i miedzi oraz wielu przydatnym funkcjom jest idealnym i przede wszystkim praktycznym dodatkiem na co dzień.