Liczy się detal i rzemiosło, które nie tylko spektakularnie wygląda, ale potrafi podnieść zwykłą bluzkę do rangi bezcennego skarbu. Misterne koronki, lekkie jak piórko kwiatowe aplikacje, broderie anglaise czy efektowne wycinanki pojawiają się na sukienkach mini, midi, maxi, spodniach, bluzkach, koszulach i brelokach, noszone także jako total look. Pogo Pony jest absolutnie zachwycony wielkimi aplikowanymi kwiatami na sukienkach Roberto Cavalli, ja nie mogę oderwać wzroku od szmizjerek Valentino, które mają tak wiele ażurowych haftów, że z oryginalnej formy koszuli niewiele pozostaje. Aha, słowo ostrzeżenia: make up musi pozostać minimalny, a włosy naturalne. Inaczej grozi nam zamiana w zalatującą naftaliną wiktoriańską lalkę.