MODA, SHOPPING ONLINE, STYL ŻYCIA
Riccardo Tisci przechodzi do Versace?
20.01.2017 Michalina Murawska
Riccardo Tisci od ponad 10 lat projektuje dla Givenchy konsekwentnie zmieniając wizerunek marki i ciesząc się bardzo bliskimi relacjami z Naomi Campbell, Kim Kardashian, Madonną czy Beyonce. Z kolei Donatella stojąca na czele Versace i (po odejściu Anthony’ego Vaccarello) młodszej linii Versus to prawdziwa ikona branży, która słynie z odważnych, kobiecych kreacji. Duet, który kieruje pozornie rywalizującymi markami wielokrotnie udowodnił, że moda jest ponad wyimaginowanymi podziałami. Riccardo i Donatella nie tylko niezwykle szanują swoją pracę, ale inspirują się nawzajem do tego stopnia, że Donatella została gwiazdą kampanii Givenchy jesień-zima 2015 po raz kolejny pokazując, że zasady są po to, aby je łamać. Czy plotki o rozmowach pomiędzy Riccardo i Versace mogą zaszkodzić ich przyjaźni? Co tak naprawdę mogą planować obie strony?
Kiedy pojawiło się hasło, że tak istotne nazwiska w branży mają tajemne spotkania, jednym z pierwszych wniosków było to, że Riccardo ma zostać następcą Donatelli. Sprawa wydaje się być jednak nieco bardziej skomplikowana. Jakiś czas temu Versace ogłosiło, że wejdzie na giełdę po raz pierwszy w historii, jednak decyzja ta została odroczona, a powodem była realizacja bliżej nieokreślonych planów na rozwój marki. Jeśli to ma jakikolwiek związek z sytuacją, Riccardo zamiast planować zastąpienie Donatelli, może zwyczajnie chcieć w przyszłości kupić udziały we włoskim domu mody. W związku z plotkami, Givenchy w środę 18. stycznia wydało oświadczenie, że nie zamierza ich komentować. Versace zareagowało w podobny sposób dodając, że nie ma w planach zmian na stanowisku dyrektora kreatywnego. Przynajmniej na razie, ponieważ żadna z marek nie zaprzeczyła też jednoznacznie, że rozmowy pomiędzy Riccardo a Versace się odbyły. Sprawa wydaje się bardzo tajemnicza, chociaż trudno nie zastanawiać się nad scenariuszem, w którym Tisci przechodzi do Versace oraz przyszłością domu mody Givenchy. Czekamy na rozwój sytuacji!
Przeczytajcie także
