brak kategorii
Redakcja poleca: produkty urodowe, które zmieniły moje życie, część 6
16.01.2017 Katarzyna Pusz
Czerwona szminka Chanel Rouge Allure kolor Excessive – na większe wyjścia najczęściej ubieram się na czarno i wtedy ta szminka „robi” całą stylizację, a krzykliwe dodatki są zupełnie zbędne. Zabieram ją także na wszystkie wyjazdy, stanowi moją wieczorową stylizację w razie niezaplanowanego wypadu na drinka ze znajomymi – noszę ją z ramoneską, porwanymi dżinsami i t-shirtem.
Męskie perfumy – lubię ciężkie kadzidlane i orientalne zapachy bazujące na piżmie, cedrze i palonym drewnie. Ostatnio nie rozstaję się z wodą toaletową Thierry Mugler A*Men Pure Tonka.
Serum Idealist, Estee Lauder, Pore Minimizing Skin Refinisher – moim zdaniem najlepsze serum do cery mieszanej. Nie obciąża porów i idealnie nawilża, świetnie sprawdza się pod makijaż. Jest warte każdych pieniędzy.
Odżywka w sprayu Miracle Recharge Frizz Remedy Aussie – mam włosy falujące się i puszące, dlatego potrzebuje kosmetyku, który je ujarzmi, wygładzi oraz nawilży. W porannym biegu najlepsza jest odżywka w sprayu.
Zestaw do brwi Benefit Brow Zings – idealna paletka, na którą składa się pędzelek do wosku, pędzelek do cieni oraz pęsetka. Bez większych starań można szybko podkreślić brwi.