brak kategorii
Redakcja poleca: olej z orzechów laskowych z Ministerstwa Dobrego Mydła
10.09.2017 Katarzyna Błażuk
Orzechy laskowe kocham od zawsze, więc kiedy zobaczyłam w internecie, że Ministerstwo Dobrego Mydła ma w swojej ofercie olejek z orzechów laskowych od razu chciałam go przetestować. Muszę dodać, że oleje do twarzy i ciała to po orzechach moje kolejne uzależnienie. Kiedy po raz pierwszy go użyłam, było zimno na dworze, a ja zmagałam się z lekkim przeziębieniem. Więc mój nastrój nie był najlepszy. Po gorącej kąpieli nasmarowałam twarz nowym kosmetykiem i poczułam jak jego rozgrzewający aromat rozluźnił napięte mięśnie twarzy. Zapach jest, nieco ziemisty i wytrawny więc wpływa ( przynajmniej na mnie) kojąco, bo lubię kiedy kosmetyki nie przytłaczają mnie swoim zapachem. Teraz w przededniu jesieni kiedy chcę szybko uporać się z obniżonym nastrojem, albo rozgrzać się po wieczornym spacerze, chętnie sięgam po ten olejek.
Poza doznaniami zapachowymi olej ma szereg dobroczynnych dla skóry właściwości. Po pierwsze zalicza się go do „suchych” olejów, więc szybko się wchłania, i nie pokrywa twarzy tłustą warstwą. Za to cenię go jeszcze bardziej, bo nie lubię czuć na buzi klejącego film. Jest także bogaty w witaminy E i A więc szybko regeneruje i uelastycznia naskórek odbudowując barierę ochronną skóry co znacząco wpływa na jej stopień nawilżenia. Używając go wieczorem – rano czuję, że skóra jest dogłębnie nawilżona. Stosują go w chłodne dni dosyć często, nie martwiąc się o to, że szybko się skończy, bo jest bardzo wydajny. Nie wyobrażam sobie bez niego jesiennej pielęgnacji twarzy!
Olejek kosztuje 18 zł i możecie kupić go tu.