Mam skórę suchą i naczynkową, zwykle kiedy szukałam kremu do twarzy, musiałam wybierać pomiędzy kremem intensywnie nawilżającym, a kremem na zaczerwienienia. Ostatnio w drogerii trafilam na krem marki Tołpa, do skóry naczynkowej. Ma, przyjemną, lekką konsystencję, dobrze się wchłania i nawilża skórę, oprócz tego jego delikatnie zielony kolor od razu wycisza rumień. Lubię też jego zapach, który jest delikatnie ziołowy, co jednak nie wszystkim może się podobać. Wielki plus za ładne opakowanie, które jest zadrukowane także od środka. Na wewnętrznej stronie opakowania znajdują się porady, jak dodatkowo pielęgnować skórę naczyniową, a także skąd wzięły się i jak są dobrane składniki kremu. Żeby to wszystko przeczytać należy rozerwać opakowanie, które potem zajmuje mniej miejsca w śmietniku. Co za pomysłowość, brawo!