KULTURA

Queerowa wystawa Devana Shimoyamy w Muzeum Andy’ego Warhola

29.10.2018 Marta Roszewska

Queerowa wystawa Devana Shimoyamy w Muzeum Andy’ego Warhola
Fot. materiały prasowe

"Cry, Baby" jest muzealną wystawą Devana Shimoyama, urodzonego w Filadelfii malarza i profesora na Uniwersytecie Carnegie Mellon. Z okazji ekspozycji w Muzeum Andy'ego Warhola, artysta ozdobił obrazy piórami, cyrkoniami i cekinami, składając ukłon w stronę kultury queer. Jego prace obejmują malarstwo, fotografię i rzeźbę oraz serię nowych prac, które po raz pierwszy ujrzały światło dzienne. W swoich ostatnich malowidłach fryzjerskich Shimoyama przekształca hiper-męską przestrzeń społeczną w dziwaczną fantazję, w której mężczyźni przejmują kobiecy urok i modę. W przeszłości pierwsze barber shopy były nie tylko miejscem, z którego mężczyźni wychodzili z idealnie przystrzyżonymi włosami. Były również miejscem spotkań, w którym spędzano wolny czas. Nie było w nich jednak miejsca dla osób o odmiennej orientacji. W błyszczących obrazach Devana, które są obecnie oglądane w ramach jego wystawy "Cry, Baby", artysta ponownie wyobraża sobie tę typowo męską strefę jako efektowną, dziwaczną przestrzeń ubraną w błyskotki i pióra.

Devan łączy kulturę drag i queer z kulturą afroamerykańską. Idealnie pokazuje, w jaki sposób pośród tych społeczności znajdują się osoby, które pragną posiadać fasadę bogactwa lub blasku, niezależnie od tego, czy jest to autentyczne. To maska, która pozwala poruszać się po świecie lub dostarczać ludziom rozrywkę. Nie można nie dać się zwieść żartobliwej wrażliwości i lśniącej, wielowarstwowej materialności tych dzieł. Łączy farbę olejną z kryształkami i brokatem oraz używa różnych tkanin, które można zauważyć w kostiumach drag queen. Shimoyama widzi jednak różnice między swoimi obrazami a twórczością Warhola. Swoje prace porównuje do sztuki fanów, dedykując je konkretnym osobom, podczas gdy pracom Warhola nadano nazwy dopiero po śmierci artysty. Chodzi o samo podejście do bohaterów prac Shimoyamy, a raczej o ich dedykację. Podczas gdy on stara się wyeksponować wszelkie mankamenty konkretnych osób na obrazach, Warhol często skłaniał się ku ich eliminacji.

Shimoyama tworzy dwa odrębne światy – pierwszy to zaczarowany raj, a drugi to dziwne wyobrażenie o afroamerykańskim zakładzie fryzjerskim. Uczciwie dla braterstwa i społeczności, Shimoyama przedstawia barber shopy jako przestrzeń, w której młodzi mężczyźni i chłopcy mogą czuć się zawstydzeni i wrażliwi. W rzeźbie tworzy obiekty żałobne dla Trayvona Martina i Tamira Rice'a – ofiar agresji celowanej w młodzież z Afryki. Podczas gdy płótna są radosne i świąteczne, przedstawiają również komentarze na temat bólu i smutku. Łzy czają się w tle jego krajobrazów lub spływają po twarzach postaci, przypominając o niesprawiedliwości rasowej we współczesnym społeczeństwie. Shimoyama przedstawia świat, w którym rasa, seksualność i tożsamość mogą działać z punktu wolności.

Ta wystawa stanowi wyjątkowe połączenie ze stałą kolekcją Muzeum Andy'ego Warhola i ujawnia współczesny wgląd w jedną z największych i najbardziej pomijanych przez Warhola komisji malarskich, serii "Ladies and Gentlemen" z 1974-75. Odwiedzający odnajdą prace Shimoyamy w dialogu z portretami Warhola na czwartym piętrze stałej kolekcji muzeum. Śmiałe wizje Shimoyamy przedstawiające seksualność, rasę i queer pomagają wyprowadzić nieco zapomniane dzieła Warhola z zapomnienia. Wystawa będzie trwać do 17 marca 2019 roku.